W Filharmonii Częstochowskiej ostatnie dzieło w dorobku Bacha. I to z legendą

„Zmierzą się z dziełem, które od momentu swego powstania wzbudzało kontrowersje” – czytamy w zapowiedzi – „począwszy od samego tytułu, przez brak wskazówki na jaki instrument lub zespół instrumentów jest przeznaczony, po układ cyklu, którego sam Bach już nie zdołał nadzorować i zaakceptować w całości. Negatywne przyjęcie spowodowała także struktura dzieła: całość była oparta na jednym temacie, w jednej tonacji. Kunst der Fuge długo nie była zrozumiana ani doceniona. Dziś dzieło nosi miano mistrzowskiego i niewielu artystów decyduje się na jego wykonanie”.

Co ciekawe, wokół kompozycji zrodziła się też legenda związaną z finałową fugą, w której kompozytor wykorzystał swój muzyczny podpis, czyli czterodźwiękowy motyw wykorzystujący następstwo dźwięków b, a, c i h, które układają się w nazwisko rodziny Bachów. Jeden z synów Bacha dopisał w partyturze dzieła, że to właśnie w miejscu, gdzie pojawia się ten motyw, kompozytor zmarł, nie dokończywszy dzieła.

Z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa piątkowego koncertu będzie można wysłuchać tylko online – na kanale YouTube Filharmonii Częstochowskiej (TUTAJ). Początek o godz. 19. Dostęp jest bezpłatny.

Projekt afisza: Dariusz Madejski