Liczba wyświetleń: 31
„Był człowiekiem o dużej wrażliwości i delikatności. Nie wchodził w takie meandry, gdzie można by sobie zęby połamać czy nogi. Nie miałem żadnych problemów takich technicznych, że tak powiem, z Januszem, ani on ze mną, jak sądzę. Zresztą wiem, że do końca życia mnie cenił, bo dochodziły takie do mnie głosy. Tyle dobrego, że uśmiechnął się do nas na zakończenie, umierając w Dzień Dziecka” – mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF 24 Krzysztof Piasecki, który z Januszem Rewińskim prowadził pan program satyryczny „Ale plama” oraz „Szkoda gadać”.
Miał 74 lata. Informację o śmierci przekazał jego syn. „Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję, że »mają rozmach«. Buenas noches, Senior Siarra!” – napisał Jonasz Rewiński.
„Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady” – poinformował w mediach społecznościowych Jonasz Rewiński. Syn kabareciarza dodał, że ten przez wiele lat „dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół”.
Janusz Rewiński przez lata związany był ze sceną kabaretową – podczas studiów występował w „Spotkaniach z Balladą” Wiesława Dymnego, a także krakowskiej Piwnicy pod Baranami. Po debiucie w Poznaniu związał się z legendarnym Kabaretem Tey, w którym występował m.in. Zenon Laskowik i Bohdan Smoleń. Sławę przyniosły mu występy w Kabarecie Olgi Lipińskiej – w produkcji wcielał się w rolę „Miśka”.
Na fali przemian demokratycznych Janusz Rewiński spróbował swoich sił w polityce. Na początku lat 1990. założył stowarzyszenie „Skauci Piwni” (nazwa jednego z programów telewizyjnych), na bazie którego założono Polską Partię Przyjaciół Piwa. W wyborach parlamentarnych w 1991 roku z listy tego ugrupowania został wybrany na posła pierwszej kadencji.
Opracowanie: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS