W środę w Czarnogórze rozpoczną się mistrzostwa Europy siatkarzy do lat 17. O medale powalczy aż 16 zespołów, a wśród nich będzie prowadzona przez Artura Łozę reprezentacja Polski. Czy do kraju wróci z medalem?
W dniach 19 – 30 lipca w Czarnogórze zostanie rozegrana czwarta edycja mistrzostw Europy siatkarzy do lat 17. O prymat na Starym Kontynencie powalczy aż 16 reprezentacji, które zostały podzielone na dwie ośmiozespołowe grupy. O awans do strefy medalowej będzie niezwykle trudno, bo w półfinałach znajdą się tylko po dwie najlepsze drużyny z obu grup. – Nie będzie łatwo przez tak długi czas utrzymać optymalną formę. Mówimy nie tylko o siedmiu meczach w grupie, ale także o dwóch dodatkowych spotkaniach dla zespołów, które znajdą się w czołowej czwórce. To będzie wyzwanie pod względem fizycznym i psychicznym, a do tego należy dodać południe Europy, gdzie temperatury są bardzo wysokie. Bez wątpienia będzie to bardzo wyczerpujący turniej – przyznał szkoleniowiec biało-czerwonych, Artur Łoza.
Polacy trafili do grupy II, w której zmierzą się z Włochami, Francuzami, Serbami, Czechami, Hiszpanami, Finami oraz Holendrami, natomiast w grupie I znaleźli się Słoweńcy, Turcy, Bułgarzy, Czarnogórcy, Grecy, Belgowie, Austriacy, a także Estończycy. Zabraknie za to Rosjan, którzy zostali wykluczeni z rywalizacji w zmaganiach zarówno światowych, jak i europejskich ze względu na ich agresję w Ukrainie.
Biało-czerwoni mają za sobą szereg zgrupowań w Policach, Rzeszowie, Grodzisku Mazowieckim i Żyrardowie, a także minizgrupowanie we Włoszech, gdzie udali się w trakcie podróży do Czarnogóry. W międzyczasie rozegrali szereg meczów kontrolnych z Włochami, Finami i Czechami. Tylko z tym pierwszym podzielili się zwycięstwami, a od dwóch pozostałych byli wyraźnie lepsi. Te wyniki wskazują, że Polacy mają szansę włączyć się do walki o awans do półfinału. – – Jedziemy z nadziejami, aby osiągnąć sukces. Na pewno wygranie eliminacji EEVZA, zwycięstwa w meczach kontrolnych bez straty seta z Finami i Czechami, ciekawe boje z Włochami, którzy są w gronie ścisłych faworytów do medali, pokazały, że ta grupa ma umiejętności. Natomiast zawsze życie weryfikuje marzenia. Są to młodzi zawodnicy, więc o wyniku może decydować dyspozycja dnia, trochę szczęścia, przypadku – zaznaczył trener polskiej reprezentacji.
Mistrzostwa Europy w tej kategorii wiekowej odbywają się dopiero od 2017 roku. Do tej pory medale zdobywało osiem krajów. Co ciekawe, za każdym razem po złoto sięgał ktoś inny. Pierwszą edycję wygrali młodzi Francuzi, a kolejne Włosi i Słoweńcy. Więcej niż jeden medal na koncie mają tylko Polacy, którzy dwukrotnie stawali na najniższym stopniu podium. W 2019 roku w starciu o brązowy medal pokonali rówieśników z Czech, a dwa lata później rywali z Włoch. Czy Czarnogóra okaże się szczęśliwa dla biało-czerwonych? Czy po raz trzeci Polska będzie miała medal w czempionacie U17? O tym przekonamy się w ciągu najbliższych dni.
Zobacz również:
Skład reprezentacji Polski siatkarzy U17 na mistrzostwa Europy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS