A A+ A++

Tak, ale oczywiście nie na zakup i remont całego mieszkania. W przypadku takiej kwoty proponuję alternatywę polegającą na crowdfund investingu, czyli inwestowaniu grupowym. Ten typ inwestycji można opisać szeroko jako obejmowanie udziałów w spółce (najczęściej z o.o.), która zbiera kapitał od wielu inwestorów i przeznacza go na budowę portfela nieruchomości. Dzięki zyskom z najmu spółka regularnie wypłaca wspólnikom dywidendy.

Przeczytaj też: Natalia Muturi: „Są osoby, którym wystarczy jedno mieszkanie, a są takie, które będą ich potrzebowały 10 lub nawet 100”

Do objęcia udziałów wystarczy zazwyczaj około 10 tysięcy złotych, ale ta forma inwestowania ma wiele zalet przyciągających też inwestorów o zasobniejszych portfelach (w zależności od wielkości spółki jednorazowe wpłaty sięgają nawet miliona złotych). Po pierwsze, jest to model prawie bezobsługowy wymagający jedynie jednej wizyty u notariusza w celu zakupu udziałów. Jest to więc opcja dobra dla osób, które nie chcą poświęcać czasu na bieżące analizy sytuacji rynkowej i optymalizację inwestycji — tym zajmuje się zarząd spółki. Nie wymagane jest też doświadczenie w sektorze inwestowania w nieruchomości ani zarządzania najmem.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJKH GKS Jastrzębie zakończył sezon ligowy 2022/2023
Następny artykułCezary Grabarczyk z PO i były poseł PiS skazani na rok więzienia w zawieszeniu na rok. Wyrok jest nieprawomocny