A A+ A++

W Chinach stracono mężczyznę skazanego na śmierć za brutalne zabójstwo swojej byłej żony, popularnej wideoblogerki znanej jako Lamu. Morderca oblał kobietę benzyną i podpalił, gdy prowadziła transmisję na żywo w mediach społecznościowych.

Sprawa zabójstwa dokonanego we wrześniu 2020 roku wstrząsnęła chińską opinią publiczną i odnowiła w kraju debatę na temat przemocy wobec kobiet. Wyrok na sprawcy, Tangu Lu, wykonano w sobotę – podały państwowe chińskie media.

Tang został skazany na śmierć w październiku 2021 roku. Sąd w prowincji Syczuan w południowo-zachodnich Chinach ocenił wtedy, że jego zbrodnia była “skrajnie okrutna” i miała “skrajnie zły wpływ społeczny”.

Kanał 30-letniej Lamu obserwowały w sieci Douyin (chińska wersja TikToka) dziesiątki tysięcy użytkowników. Należąca do tybetańskiej mniejszości etnicznej blogerka miała dwoje dzieci, a w wystąpieniach internetowych pokazywała życie na syczuańskiej wsi. Widzowie chwalili ją m.in. za naturalny styl i nieużywanie makijażu.

Lamu rozwiodła się z Tangiem w czerwcu 2020 roku, około trzech miesięcy przed zabójstwem. Według sądu mężczyzna już wcześniej używał przeciwko niej przemocy. W wyniku podpalenia Lamu doznała poparzeń 90 proc. powierzchni ciała i po dwóch tygodniach zmarła.

Portal Pengpai Xinwen informował kilka lat temu, że problem przemocy domowej dotyczy mniej więcej jednej czwartej spośród 270 mln chińskich rodzin. W 2018 roku media podawały, powołując się na dane Ogólnochińskiej Federacji Kobiet, że średnio co 7,4 sekundy jakaś kobieta w kraju jest bita, a dopiero średnio po 35 aktach przemocy kobiety zgłaszają to na policję.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolarze będą rywalizować na Sokólszczyźnie
Następny artykułOstrzał portu w Odessie. Rosja przyznała się i “tłumaczy”: Zniszczyliśmy ukraiński okręt i Harpoony