Niepozorny, dwukondygnacyjny budynek w centrum Bytomia był świadkiem kilku historycznych wydarzeń. Na przełomie XIX i XX wieku mieściła się w nim restauracja i często odbywały się tu spotkania działaczy polskich organizacji. Od 1910 r. właścicielem posesji był popularny w Bytomiu działacz społeczny Michał Wolski. Potoczna nazwa prawdopodobnie wzięła się stąd, że było tu głośno jak w ulu. Po II wojnie światowej budynek był już w tak złym stanie, że został przeznaczony do rozbiórki. Nie doszło do tego tylko dzięki interwencji miłośników zabytków. Na ścianie Ula zawieszono tablicę, która przypomina o jego historii, ale budynek od dawna jest pusty.
Bytomscy harcerze wyremontowali budynek Ula
Kilka lat temu obiektem zainteresował się bytomski hufiec ZHP. Harcerzom udało się zgromadzić potrzebne na zakup nieruchomości pieniądze. Za Ul zapłacili ponad 323 tys. zł. Dzięki unijnej dotacji w wysokości 1,1 mln zł Ul został wyremontowany. Prac było sporo. Ul grabili złomiarze. Z budynku zniknęły też wszystkie kable, zapadły się podłogi.
W końcu niedawno remont został zakończony. I niedługo nastąpi jego oficjalne otwarcie.
Harcerze chcą jeszcze zagospodarować przestrzeń wokół budynku i ustawić tablice informacyjne o historii powstań śląskich i bytomskich harcerzy. Na zakup tablicy prowadzą zbiórkę pieniędzy. Każdy zainteresowany ich wsparciem może skorzystać z portalu Zrzutka.pl – https://zrzutka.pl/z73bc8.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS