To spór o charakterze płacowym. – Nasze wynagrodzenia niebezpiecznie zbliżają się do najniższej krajowej – mówi Andrzej Arndt, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w RP, szef zakładowej organizacji w MZK w Bydgoszczy.
W 2019 r. zostało podpisane porozumienie w sprawie waloryzacji wynagrodzeń. – W ubiegłym roku najniższa krajowa wzrosła o 350 zł, w tym o 200 zł, a nasze pensje ani drgnęły. Niestety, podczas poniedziałkowych rozmów okazało się, że nie możemy na to liczyć – wylicza Arndt. I nie kryje rozżalenia: – Firma inwestuje w tabor, a w ludzi nie. Zostaliśmy potraktowani na zasadzie “I co mi zrobisz?”. Że jak nam się nie podoba, możemy szukać pracy gdzie indziej.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS