W czwartek ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR ratowali turystkę, która straciła siły i nie mogła dojść do Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, choć od schronu dzieliło ją tylko 200 m. Była bardzo wychłodzona i przemoczona.
Kobieta szła z grupą znajomych, którzy około godz. 15 powiadomili goprowców, że ich koleżanka nie jest w stanie iść dalej, tak bardzo osłabła. Użyli aplikacji Ratunek, która pokazała, że są zaledwie 200 m od schronu Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach.
– Tego dnia w górnych partiach sypał intensywny, mokry śnieg. Miejscami było nawiane około 40 cm śniegu, szlak był nieprzetarty, a uczestniczka tej wyprawy niestety nie była przygotowana do wędrówki w takich warunkach – informują ratownicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS