A A+ A++

Vowles powiedział, że był pod wrażeniem tego, jak początkujący kierowca zespołu Williams poradził sobie z debiutem we Włoszech.

Colapinto, kierowca akademii Williamsa, zastąpił zwolnionego w trybie natychmiastowym Logana Sargeanta i zadebiutował w GP Włoch po zaledwie jednej sesji treningowej w samochodzie z 2024 roku.

To ogromne wyzwanie dla 21-latka, który przejął stery drugiego bolidu na dziewięć pozostałych wyścigów sezonu 2024, zanim przekaże je Carlosowi Sainzowi w 2025 roku.

Argentyńczyk po błędzie w kwalifikacjach wywalczył 18. miejsce na starcie, by potem bezbłędnie pojechać wyścig i ukończyć go na 12. miejscu, utrzymując przez większość wyścigu tempo zbliżone do kolegi z zespołu, Alexa Albona.

Czytaj również:

Ukończenie wyścigu kilka sekund za Alexem, to dobry wynik – powiedział Vowles Motorsport.com.

– Pod względem proceduralnym wykonał wszystko poprawnie. Na starcie nie stracił pozycji i dobrze spisał się na pit stopie.

– Do momentu popełnienia błędu w kwalifikacjach był mniej więcej 0,1 s za Alexem. Myślę, że mógłby walczyć o punkt w swoim pierwszym występie. Jestem więc bardzo, bardzo zadowolony ze wszystkiego co udało mu się osiągnąć w ten weekend.

Vowles, który spotkał się z krytyką po tym jak powierzył drugi samochód zupełnemu nowicjuszowi, aby ten pomógł Williamsowi w zdobywaniu punktów, powiedział, że cieszy się widząc spokój i opanowanie z jakim Colapinto radził sobie z ogromnym wyzwaniem, jakim go obarczono.

– Jednym z powodów, dla których to on dostał możliwość jazdy naszym samochodem, jest jego zdolność do radzenia sobie z ogromną presją – powiedział. – Ma naturalną zdolność do szybkiej jazdy i nie jest zbyt rozkojarzony.

– Dostał od nas tak dużą dawkę informacji, że mało kto jest w stanie to przyjąć, ale nie wywołało to w nim nadmiernego stresu i to jest jeden z powodów, dla których został drugim kierowcą w zespole.

Vowles przyznał, że brak doświadczenia Colapinto był czynnikiem działającym przeciwko niemu, ale uważa, że widział wystarczająco dużo, aby mu zaufać.

– Jest szybszy, niż ludzie sądzą – wyjaśnił. – Opieram się to na tym, co zrobił w Silverstone i jak pracuje w symulatorze F1.

– Wierzę w sens inwestowania w młodych ludzi. Kiedyś byłem absolwentem i ktoś we mnie zainwestował, a jeśli zainwestujesz w odpowiednie osoby, które mają odpowiednie wsparcie, będziesz zaskoczony ich wynikami.

Zapytany o oczekiwania związane z Colapinto, Vowles odpowiedział: – Wciąż mam powody, aby być spokojnym o to, jak będzie się spisywał w Baku i Singapurze oraz na wszystkich pozostałych torach. Myślę, że na Monzie mógłby zdobyć punkty, gdyby kwalifikacje poszły dobrze.

– Trochę też zależy od nas. Musimy udoskonalić samochód. Nadchodzą kolejne aktualizacje, które mam nadzieję, pomogą nam bardziej namieszać w punktacji.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВоздушные силы перечислили цели, сбитые ПВО
Następny artykułXXX MZC