W środę 25 listopada szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wystepowała przez Parlamentem Europejskim. Stwierdziła, że państwa, które mają wątpliwości w sprawie mechanizmu praworządności, mogą zgłosić zastrzeżenia do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Mechanizmowi sprzeciwiają się Polska i Węgry, które ze względu na jego wprowadzenie zapowiadają zawetowanie budżetu UE.
Von der Leyen: Każdy, kto nadal ma wątpliwości, ma jasną ścieżkę
Przewodniczaca Komisji Europejskiej przemawiajac w PE. odnosiła się do mechanizmu uzależnienia wypłaty unijnych środków od praworzadnosci. – Mówimy tutaj o naruszeniach praworządności, które zagrażają budżetowi UE i tylko o tym – przekonywała von der Leyen – Bardzo trudno wyobrazić sobie w Europie kogokolwiek, kto mógłby mieć coś przeciwko tej zasadzie – dodała.
Jednak wskazała ścieżkę, jaką jej zdaniem powinny podazyć państwa, które uważają, że mechanizm jest niezgodny z unijnymi traktatami. – Każdy, kto nadal ma wątpliwości, ma jasną ścieżkę. Może zwrócić się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i pozwolić na sprawdzenie tam nowych przepisów – stwierdziła von der Leyen. –To jest miejsce, w którym zwykle rozstrzygane są różnice zdań na temat aktów prawnych i nie odbywa się to kosztem milionów obywateli Europy, którzy pilnie czekają na naszą pomoc – oceniła
Ziobro: Dziwię się przewodniczącej KE, że nie zna traktatów
Do wypowiedzi szefowej KE odniósł się polski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Dziwię się pani przewodniczącej KE, że nie zna traktatów, regulujących działanie komisji UE, ponieważ te traktaty w sposób jednoznaczny przesądzają, że TSUE nie jest kompetentny do tego, by oceniać mechanizmy praworządności – ocenił Ziobro. – W związku z tym to jest zastanawiające, skąd ta demagogiczna propozycja pani komisarz von der Leyen i zdaje się, że to dowód na to, że działa w złej wierze, że chce forsować rozwiązanie, o których wie, że są bezprawiem i bezprawie chce badać kolejnym bezprawiem, które miałoby służyć jego, rozumiem, uwiarygodnieniu, bo tak zakładam, zakłada też von der Leyen – dodał.
Prezes Solidarnej Polski odowłał się tez do narodowości przewodniczacej Komisji Europejskiej. –Myślę, że pani von der Leyen jako przedstawicielka narodu niemieckiego powinna w sposób szczególny zwracać uwagę na zgodność działania z literą prawa, bo historia, nie tak odległa, pokazuje, że ci, którzy łamali prawo, kiedyś też działając w ramach mechanizmów demokratycznych, doprowadzili do konsekwencji, które Europa do dziś pamięta bardzo boleśnie – stwierdził Ziobro. – Myślę, że pani von der Leyen właśnie jako przedstawicielka narodu niemieckiego powinna mieć to głęboko w sercu i życzę jej uważnej lektury traktatów UE, z szacunku dla tego traktatu, bo to jest warunek też przestrzegania mechanizmów demokratycznych, istoty UE taką, jaką tworzyliśmy – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS