To możliwe – wyjaśnia inżynier realizujący duże inwestycje infrastrukturalne. GDDKiA właśnie negocjuje z wykonawcą zadania nr 3 łomżyńskiej części Via Baltica, aby ten umożliwił wjazd na odcinek ekspresowej drogi S61 między węzłem Łomża Południe, a węzłem Śniadowo.
W połowie czerwca 2021 roku przewidywany jest koniec prac na zadaniu 2 łomżyńskiej części Via Baltica czyli między węzłem Śniadowo, zlokalizowanym w okolicach wsi Tyszki Nadbory (już w województwie mazowieckim), a węzłem Łomża Południe (zlokalizowanym obok wsi Boguszyce niedaleko Konarzyc). Zgodnie z harmonogramem Polaqua zakończy prace w połowie czerwca 2021 roku. Powstanie około 20 km dwujezdniowej drogi betonowej, zawierającej 10 wiaduktów drogowych, 3 obiekty mostowe, dwie jezdnie z pasami 3 i pół metrowymi po dwa plus rezerwa na pas rezerwowy. Niestety węzeł, czyli wjazd/zjazd z ekspresówki znalazł się w zakresie prac zadania 3, której termin zakończenia, wg ostatnich informacji z GDDKiA przypada na koniec 2021 roku. Oznacza to, że przez ponad pół roku skończony odcinek będzie stał pusty, ponieważ nie będzie dojazdu. Stąd prawdopodobnie pomysł udrożnienia, wykorzystania powstałej infrastruktury. Jeśli do tego dojdzie, Śniadowo będzie miało obwodnicę, jakiej nikt w kraju nie ma, a my jadąc do Warszawy pojedziemy około 20 km nową S61 Via Bailticą.
Co trzeba zrobić?
Aby uruchomić ruch w kierunku Warszawy należy zbudować właściwie pół węzła i drogi dojazdowe. Firma z pewnością jest w stanie to wykonać, choć obecna pogoda temu nie sprzyja – tłumaczy inżynier.
Oznacza to, że Mota-Engil Central Europe, wykonawca zadania nr 3 musi wybudować drogi dojazdowe, przynajmniej pół węzła (pozwalające wjechać i zjechać z drogi w kierunku Warszawy) oraz około 1,5 km dwujezdniowej drogi betonowej w kierunku Warszawy. Dużo z tego zostało już wykonane. Jest już droga betonowa, we fragmentach są drogi dojazdowe, brakuje tylko (albo aż) połowy węzła.
Jeśli GDDKiA porozumie się z Mota-Engil Central Europe już w czerwcu możemy pojechać nowym fragmentem Via Baltica w kierunku Warszawy.
Prawdopodobnie w III kwartale 2021 roku pojedziemy drogą ekspresową od węzła Kolno (obok Kisielnicy) do Stawisk i dalej do Szczuczyna. Zarówno Strabag, budujący pierwszą część, jak i Budimex budujący drugą, w III kwartale powinni ukończyć swoje zadania. Oznacza to, że jeszcze w tym roku pojedziemy około 40 km. odcinkiem nowej S61 Via Baltica w kierunku Mazur.
Coś, co kiedyś było mrzonką, deklaracją, później zarysowaną kartką papieru, oby stało się aortą nowego etapu rozwoju regionu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS