Testy Maxa Verstappena w samochodzie klasy GT3 nie były niespodzianką. Holender już wcześniej ujawnił podczas rozmowy z Fernando Alonso w trakcie weekendu GP Abu Zabi, że po zakończeniu sezonu F1 zamierza jeszcze pojawić się w tym roku na torze wyścigowym.
Trzykrotny mistrz F1, mimo wielu godzin spędzanych obecnie w symulatorze u siebie w domu w Monako, ścigając się ze swoją esportową ekipą, znalazł też chwilę na sesję w Portimao. Postanowił natomiast zmienić typ pojazdu, w jakim zazwyczaj zasiada.
26-latek poprowadził Ferrari, którym w tym roku startował syn jego menadżera, Thierry Vermeulen, w seriach GTWC Sprint i DTM. Auto wystawiane w barwach Red Bulla i Verstappen.com Racing obsługiwane jest przez stajnię Emil Frey Racing.
Reprezentant Red Bull Racing, aby przygotować się do jazd, w których uczestniczył również jego ojciec, a także wspomniany Vermeulen, odwiedził wcześniej siedzibę zespołu w Safenwil w Szwajcarii, aby bliżej poznać 296 GT3.
– Wspaniale było znów pojawić się na torze, testując z Verstappen.com Racing. Dobre czasy – napisał Max w jednym ze swoich postów w mediach społecznościowych.
Verstappen zadeklarował niedawno, że chce stworzyć własny zespół GT3. Plan zakłada wystawienie tej ekipy w sezonie 2025. Natomiast jego głównym celem wyścigowym, poza występami w Formule 1, jest udział w 24h Le Mans.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS