A A+ A++

Lewis Hamilton zakończy swoją wieloletnią współpracę z Mercedesem pod koniec tego sezonu F1. Od 2025 roku dołączy do Charlesa Leclerca w składzie Ferrari. Zawarł długoterminowe porozumienie z włoską stajnią.

Trzykrotny mistrz świata, Verstappen, ma kontrakt z Red Bull Racing do końca 2028 roku, ale wielokrotnie w ubiegłej kampanii stwierdzał, że może pożegnać się z Formułą 1, jeśli kalendarz serii zostanie za bardzo rozszerzony. Holender wspominał także o pragnieniu ścigania się poza F1, w wyścigach długodystansowych.

Pytany przez Autosport/Motorsport.com, czy przesiadka do Ferrari również znajduje się na jego liście rzeczy do zrealizowania, odpowiedział: – Nie chcę zabrzmieć niegrzecznie, czy coś w tym rodzaju.

– Bardzo szanuję markę Ferrari, ale jestem zadowolony z tego, gdzie jestem obecnie – mówił dalej. – Czuję się komfortowo w środowisku, w którym przebywam, więc dla mnie nie ma powodu, aby coś zmieniać.

– Jednakże, życie pokazuje i sam doświadczyłem tego, że nigdy, nie należy mówić „nigdy”. Natomiast nie zaprzątam sobie teraz tym głowy – zaznaczył. – Powtórzę też, że to tylko Formuła 1. Chciałbym robić też inne rzeczy, niż tylko jeździć tutaj.

Czytaj również:

Mimo czasami trudnej rywalizacji z Hamiltonem, której szczególnie towarzyszyło wiele kontrowersji w ich batalii o mistrzostwo w 2021 roku, Verstappen wydawał się zadowolony z decyzji Brytyjczyka o wspomnianym transferze.

– Generalnie, jeśli ktoś pragnie jeździć dla Ferrari, szczególnie osoba o takim dorobku jak Lewis, mająca na koncie wiele sukcesów, jeśli to jest jego marzenie i cel. Ponadto, nie mamy pełnej wiedzy na temat rozmów, jakie toczyły się w Mercedesie i Ferrari, co zostało im obiecane, jakie są ich oczekiwania… więc nie jesteśmy w stanie uczciwie ocenić, dlaczego zapadła taka decyzja – stwierdził.

– Koniec końców jeśli jest zadowolony z tej decyzji, powinien się tego podjąć. Sądzę, że będzie to wyglądać fajnie – dodał. – Mam nadzieję, że odniesie sukces. Zobaczymy, jak to się potoczy.

Kolega zespołowy Verstappena, Sergio Perez podobnie jest zaciekawiony tym transferem. Uznał, że relacje Hamiltona z Mercedesem mogą stać się nieco chłodniejsze, gdy będzie zbliżał się koniec ich współpracy.

– Myślę, że ciekawie będzie obserwować z zewnątrz tę dynamikę, gdy będzie zbliżała się zmiana zespołu – mówił Perez. – Wszyscy wiemy, jak zazdrosne są ekipy w kontekście dzielenia się informacjami, szczególnie że Lewis spędził tu wiele lat i zabierze ze sobą dużą wiedzę do innej stajni.

Czytaj również:

Watch: Red Bull Racing RB20 – Nowy punkt odniesienia w F1?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStudia Ubisoftu strajkują. Poważne problemy u francuskiego wydawcy
Następny artykułLeszczyna: od 1 kwietnia tabletka “dzień po” powinna być dostępna bez recepty, będą wytyczne dla farmaceutów