A A+ A++

VBW Arka Gdynia obroniła Suzuki Puchar Polski w niedzielnym finale, pokonując CCC Polkowice. Kilka godzin wcześniej po młodzieżowy puchar sięgnęły koszykarki GTK Gdynia. Hasło „Gdynia stolicą polskiej koszykówki” jest wciąż aktualne!

„Dobry film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć” – mawiał mistrz dreszczowców Alfred Hitchcock. Bez wątpienia uznałby on za udany niedzielny seans w Gdynia Arenie. Finałowe spotkanie rozpoczęło się bowiem fatalnie dla gospodyń. Już w pierwszej minucie meczu urazu stawu skokowego nabawiła się jedna z najjaśniejszych gwiazd w zbiorze trenera Vētry – Alice Kunek, która źle upadła po zbiórce. Rywalki z kolei rozpoczęły spotkanie od 6-punktowego prowadzenia, skołowane gdynianki zaś pierwszy celny rzut odnotowały dopiero… po 5 minutach gry.

Takiego początku trudno było się spodziewać. VBW Arka nie przez przypadek uchodziła za faworyta do sięgnięcia po trofeum – w tygodniu zakończyła bez porażki rundę zasadniczą Energa Basket Ligi z dorobkiem 20 zwycięstw z rzędu oraz rekordem punktowym osiągniętym w ostatnim meczu.

Gdyńska maszyna rozgrzewała się powoli. Pierwsze dwie kwarty padły łupem skutecznie i aktywnie broniących przyjezdnych (13:16, 16:20). W trzeciej VBW Arka wróciła na właściwe tory, wygrywając tę partię wyraźnie – 21 do 12. Na początku ostatniej części gry gospodynie osiągnęły kilkupunktową przewagę, której nie oddały już do końca. Gdy na niecałe 60 sekund przed ostatnią syreną za trzy trafiła Artemis Spanou, stało się jasne, że ten wieczór świecić się będzie na żółto i na niebiesko. Mecz zakończył się wynikiem 69 do 65.

Nie był to jedyny sukces tej niedzieli. Kilka godzin wcześniej w finale Młodzieżowego Pucharu Polski kobiet po triumf sięgnęły ich młodsze koleżanki – koszykarki GTK Gdynia. Po sobotniej wygranej w półfinale z Liderem Swarzędz w niedzielę pokonały one Eneę AZS Poznań – 69 do 51 (18:17, 19:17, 20:10, 12:7).

– Podwójny Puchar Polski zdobyty przez gdynianki to efekt wieloletniego planu wspierania koszykówki przez miasto – zarówno na poziomie juniorskim, jak i seniorskim –  a także ogromnego zaangażowania pana Bogusława Witkowskiego, wielkiego mecenasa koszykówki żeńskiej. Piramida szkoleniowa, którą udało się zbudować, przekłada się na coroczne sukcesy. Duże gratulacje dla wszystkich zawodniczek, sztabu szkoleniowego i wszystkich ludzi związanych z koszykówką kobiet w Gdyni – mówi Rafał Klajnert, sekretarz miasta i dyrektor Urzędu Miasta Gdyni.

Zdobycie kolejnych trofeów jest niebywałym sukcesem zarówno klubów, jak i miasta. Gdynianki dokonały rzeczy, która uważana jest za najtrudniejszą – obroniły puchary zdobyte rok wcześniej, co potwierdza, że nie może być to dziełem przypadku.

Wyniki turnieju w Gdynia Arenie:

Suzuki Puchar Polski
piątek

  • Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 77:66 (12:19, 17:19, 22:9, 19:19),
  • Basket 25 Bydgoszcz – Polonia Warszawa 83:53 (18:19, 20:13, 29:12, 16:9).

sobota

  • VBW Arka Gdynia – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 85:81 (22:21, 24:18, 16:19, 23:23),
  • CCC Polkowice – Basket 25 Bydgoszcz 70:68 (8:13, 20:25, 25:16, 17:14).

niedziela

  • VBW Arka Gdynia – CCC Polkowice 69:65 (13:16, 16:20, 21:12, 19:17).

 
Młodzieżowy Puchar Polski
sobota

  • Enea AZS AJP Gorzów Wielkopolski – Enea AZS Szkoła Gortata Poznań 55:85 (15:24, 9:11, 20:29, 11:21),
  • GTK Gdynia – Lider Szwarzędz 77:53 (15:12, 25:17, 19:12, 18:12).

niedziela

mecz o 3. miejsce

  • Enea AZS AJP Gorzów Wielkopolski – Lider Szwarzędz 64:49 (19:13, 10:11, 17:14, 18:11).

finał

  • GTK Gdynia – Enea AZS Szkoła Gortata Poznań 69:51 (18:17, 19:17, 20:10, 12:7).
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomorze jest kobietą. O Dniu Kobiet i lokalnej herstorii
Następny artykułMocny kandydat do tytułu telewizora roku. Wkrótce nasz test