Jeżeli w jednej drużynie w podstawowym składzie wybiegają Lionel Messi, Kylian Mbappe i Neymar, to można spodziewać się goli. W niedzielę dream team z Paryża nie znalazł jednak w Marsylii sposobu na defensywę Olympique.
Wprawdzie już na początku spotkania po strzale Neymara i pechowej interwencji obrońcy gospodarzy Luana Peresa piłka wpadła do siatki, jednak nie uznano tej bramki (spalony).
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS