Jutrzejszy wyścig zadecyduje, kto zostanie mistrzem DTM w sezonie 2024. Kelvina van der Linde i Mirko Bortolottiego dzielą zaledwie dwa punkty. Południowoafrykańczyk i Włoch od początku sezonu idą koło w koło. Jedynym kierowcą oprócz nich, który ma jeszcze matematyczne szanse na tytuł, jest Maro Engel. Niemiec traci jednak do van der Linde 20 punktów.
Kierowca Abt Sportsline zapewnił sobie pole position do pierwszego wyścigu, a następnie pewnie dowiózł pierwszą lokatę do linii mety, zdobywając komplet 28 punktów. Jego rywal uplasował się na piątym miejscu. Bortolotti w ostatnich trzech rundach uzyskiwał znacznie lepsze wyniki w sobotniej odsłonie, co nie stawia go w najlepszej pozycji.
Drugie miejsce zajął Lucas Auer, a na trzeciej pozycji znalazł się Ayhancan Guven. Dla obu kierowców jest to pierwsze podium w tym sezonie. Czwarty Maro Engel ukończył wyścig tuż za Bortolottim. Tuż za zawodnikiem SSR Performance uplasował się debiutujący w Deutsche Tourenwagen Masters Jules Gounon, zastępujący Lucę Stolza.
Pierwszą dziesiątkę skompletowali Rene Rast, Arjun Maini, Marco Wittmann i Nicki Thiim. Ostatnie pięć punktowanych miejsc zajęli Sheldon van der Linde, Ricardo Feller, Thierry Vermeulen, Thomas Preining oraz Luca Engstler. Wyścigu nie ukończył Franck Perera i Jack Aitken.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS