Va banque. Francja wzięła wszystko w hicie Ligi Narodów
Francja odgryzła się Włochom za porażkę na inaugurację edycji Ligi Narodów UEFA. Wygrana 3:1 w Mediolanie daje Trójkolorowym pierwsze miejsce w tabeli, choć przystępowali do tego meczu w trudnej sytuacji.
Na zakończenie gry w grupie Ligi Narodów UEFA doszło do hitowego meczu Włoch i Francji. Oba zespoły zdążyły zapewnić sobie awans do ćwierćfinału w towarzystwie Belgii i Izraela. Nie było jasne, która drużyna wyjdzie z pierwszego miejsca w tabeli. Bliżej celu była Italia, która przed rewanżem miała o trzy punkty więcej i wygrała z Francją 3:1 na wyjeździe. Tym samym nawet niska porażka nie kosztowała Azzurrich spadku w grupie. Wynik 1:3 w rewanżu to już jednak za dużo do utrzymania pozycji.
Francuzi wcześnie dodali pikanterii meczowi i walce o pierwsze miejsce w grupie. Była 2. minuta i wicemistrzowie świata zdobyli gola na 1:0 Adriena Rabiota. Pomocnik, którego we Włoszech nie trzeba przestawiać, pokonał Guglielmo Vicario po dośrodkowaniu Lucasa Digne’a.
W 33. minucie Francja dołożyła gola na 2:0. Tym razem cieszył się Lucas Digne, choć bramka została później zapisana jako samobójcza Guglielmo Vicario. Lucas Digne uciszył przeważające siły na trybunach San Siro w Mediolanie sprytnym uderzeniem z rzutu wolnego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Pierwsza połowa była atrakcyjna, a sytuacja Włochów robiła się niewesoła. Na drugiego gola Francji potrafili już jednak odpowiedzieć. W 35. minucie Andrea Cambiaso zmniejszył prowadzenie rywala na 1:2. Znalazł się on niepilnowany w pobliżu bramki Mike’a Maignana. Dostał tam podanie od Federico Dimarco, który na lewej stronie boiska oderwał się od przeciwników.
Po 45 minutach było 2:1 dla Francji, ale Włochy utrzymywały pierwsze miejsce w wirtualnej tabeli. Italia miała w pierwszej połowie małą przewagę w posiadaniu piłki, ale w statystykach strzałowych była równowaga.
Po przerwie Francja kontynuowała natarcie, a Włosi spędzili kilkanaście minut w głębokiej obronie. Kiedy Italia odpowiadała, to nie potrafiła pokonać ponownie dobrze dysponowanego Mike’a Maignana. Bramkarz Francji zatrzymał strzały Manuela Locatellego i Andrei Cambiaso.
W 65. minucie Italii skończyły się sposoby na zatrzymywanie ataków przeciwnika, a Adrien Rabiot cieszył się drugim golem w meczu. Tym razem były pomocnik Juventusu oddał uderzenie na 3:1. Nawet wykorzystał dogranie tego samego zawodnika Lucasa Digne’a. Adrian Rabiot pokonał Guglielmo Vicario strzałem głową, a bramkarz Italii bezradnie rozkładał ręce. Od tego momentu pierwsza w grupie była Francja i akurat ona nie oddała pozycji.
W jednocześnie rozgrywanym w Budapeszcie meczu Izraela z Belgią lepsza 1:0 okazała się drużyna z Izraela.
Włochy – Francja 1:3 (1:2)
0:1 – Adrien Rabiot 2′
0:2 – Guglielmo Vicario (sam.) 33′
1:2 – Andrea Cambiaso 35′
1:3 – Adrien Rabiot 65′
Składy:
Włochy: Guglielmo Vicario – Giovanni Di Lorenzo, Alessandro Buongiorno, Alessandro Bastoni – Andrea Cambiaso (78′ Daniel Maldini), Davide Frattesi (67′ Giacomo Raspadori), Manuel Locatelli (68′ Nicolo Rovella), Sandro Tonali, Federico Dimarco (83′ Destiny Udogie) – Nicolo Barella – Mateo Retegui (67′ Moise Kean)
Francja: Mike Maignan – Jules Kounde (82′ Benjamin Pavard), Ibrahima Konate, William Saliba, Lucas Digne – Matteo Guendouzi, Manu Kone, Adrien Rabiot – Christopher Nkunku – Marcus Thuram (78′ Bradley Barcola), Randal Kolo Muani
Żółte kartki: Frattesi (Włochy) oraz Muani, Guendouzi (Francja)
Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia)
***
Izrael – Belgia 1:0 (0:0)
1:0 – Yarden Shua 86′
Tabela grupy A2:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS