A A+ A++

Kobieta poszła do mieszkania dopiero co poznanego mężczyzny. Niedługo później wybiegła na balkon i zaczęła wołać o pomoc.

Te dramatyczne wydarzenia miały miejsce w bloku przy ul. Zagłoby w warszawskim Ursusie. 23-letnia kobieta poznała w lokalu gastronomicznym 48-letniego mężczyznę. I poszła z nim do jego mieszkania. Tam wspólnie pili alkohol.

Kiedy jednak chciała opuścić mieszkanie, mężczyzna miał jej tego zabronić i uniemożliwił wyjście. 23-latka wybiegła więc na balkon i zaczęła krzyczeć, wołając o pomoc. Była tak zdesperowana, że zanim jakakolwiek pomoc nadeszła, próbowała uciec. Ale robiła to tak niefortunnie, że spadła na ziemię z czwartego piętra.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł'Raczej cisza'. W Chojnicach ruszył festiwal 'Wszystko jest poezja' (FOTO)
Następny artykułNowe mosty na Narwi