A A+ A++

Czasem dwa lub trzy razy w roku w ogrodzenie państwa Malczyków w Karniowicach wbija się jakieś auto. Zakręt na ulicy Łokietka dla wielu kierowców okazał się pechowy.

Jedno z ostatnich zdarzeń na zakręcie przy ul. Łokietka. Samochód znów zbił się w płot. FOT. Piotr Malczyk

W tym miejscu – za domem kultury, droga zakręca tworząc odwróconą „eskę”. Jest niebezpiecznie niezależnie od pogody.

Piotr Malczyk po każdej kraksie dokumentuje zdarzenie.

– W ciągu kilku ostatnich lat rozbiły się tu już trzy volkswageny, jeden ford, renault, toyota i honda. Na pewno było też parę busów. Nie wszystkie zdarzenia udaje mi się udokumentować, bo czasem kierowca w nocy wypadnie z zakrętu, uderzy w płot, ale zdoła odjechać. Ślady na chodniku i ogrodzeniu zostają – mówi Piotr Malczyk.

Zgłaszał sprawę do sołtysa, a parokrotnie była tam również policja.

– Prawdopodobnie zakręt jest źle wyprofilowany. Być może rozwiązaniem byłyby tutaj bariery? – zastanawia się właściciel.

Grzegorz Żuradzki dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie mówi, że nie miał zgłoszeń w sprawie ul. Łokietka. Zapewnia jednak, że sytuację dokładnie sprawdzi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaproszenia na podsumowanie akcji „Zamiast na piwo chodź na rower”
Następny artykułRecenzja Age of Empires IV – Ceniona seria gier RTS w rękach nowego studia to przepis na sukces czy totalną porażkę?