A A+ A++

Oszuści w dalszym ciągu modyfikują metody chcąc skutecznie nabrać swoje ofiary i pozbawić ich pieniędzy, często oszczędności całego życia. W piątek mieszkaniec Zambrowa zaufał fałszywemu funkcjonariuszowi oraz osobie podającej się za prokuratora i przelał pieniądze na wskazany rachunek bankowy.

O tym jakimi metodami działają oszuści przekonał się 77-letni mieszkaniec Zambrowa, który padł ofiarą przestępców. W piątek przed 12 na numer stacjonarny należący do 77-latka zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora. Pokrzywdzony podczas rozmowy dowiedział się, że jego pieniądze zgromadzone na rachunku bankowym są zagrożone. Dla uwiarygodnienia przekazanej informacji sprawca polecił 77-latkowi nie rozłączając się zadzwonić na numer 997. Mężczyzna wykonał połączenie rozmawiając tym razem z fałszywym policjantem, który potwierdził słowa rzekomego prokuratora. Senior przekonany o wiarygodności działań śledczych dokonał przekazu pocztowego 20 tysięcy złotych na wskazany rachunek bankowy.

Pamiętajmy! Prawdziwi policjanci nigdy nie opowiadają przez telefon o prowadzonych działaniach, nie żądają wypłat pieniędzy z banku i nie żądają pieniędzy. Każdy taki przypadek jest próbą oszustwa. Aby prawidłowo połączyć się z innymi numerami należy najpierw zakończyć jedno połączenie, jeżeli tego nie zrobimy z drugiej strony odezwie się oszust, który tylko potwierdzi wersję fałszywego prokuratora. Pamiętajmy, aby nigdy przez telefon nie podawać kwot posiadanych w domu czy na rachunku bankowym pieniędzy, haseł i loginów umożliwiających dostęp do naszych oszczędności.

źródło: KPP w Zambrowie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProjekt zakończony. Tłumaczyli rówieśnikom, że przedsiębiorczość jest ok.
Następny artykułMistrzostwa Polski Juniorek po raz kolejny w Dębicy