A A+ A++

Są firmy, które zawierają w całej Polsce umowy sprzedaży “klejnotów flipowych” w postaci np. pierścionka z diamentem za określoną kwotę. – Klient w trakcie zawierania umowy uzyskał informację, że po upływie określonego czasu otrzymuje gwarancję odsprzedaży klejnotu po cenie nie niższej niż cena zakupu – mówi “Rzeczpospolitej” mec. Milena Mocarska, adwokat z kancelarii MBM Legal. – Klient otrzymał również zapewnienie o możliwości osiągnięcia znacznego zysku z inwestycji, polegającego na tym, że klejnot zostanie odsprzedany za cenę wyższą niż cena zakupu. Wśród wielu dokumentów podpisanych przez klienta byłą również umowa komisu, na mocy której klient zlecał spółce sprzedaż klejnotów flipowych za cenę nie niższą niż określona w tej umowie w określonym terminie – dodaje.

Czytaj więcej

Jak zarobić na Pokemonach i zapalniczkach?

Chętnych pozyskiwano na różne sposoby. Sprzedawcy dzwonili z własnej inicjatywy do różnych osób i niektórzy z nich akurat mieli oszczędności do zainwestowania. Inni sprzedawcy korzystali z bazy danych klientów, posiadanej z racji wykonywanej pracy na rzecz innych podmiotów (np. pośredników finansowych, zakładów ubezpieczeń). W przypadku klientów, których sprzedawcy obsługiwali przy okazji innych inwestycji wiedzieli, kto może być taką inwestycją zainteresowany i mieć na nią środki pieniężne, a dodatkowym argumentem do skorzystania z oferty była dla klientów wiarygodność sprzedawcy jako osoby, z którą już współpracowali.

Na klientów czeka pułapka

Poza szeregiem umów i dokumentów, które klient musiał podpisać, aby dokonać transakcji i których zazwyczaj nikt z nich nie czytał z uwagi na ich objętość i skompl … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznano przyczyny nieuleczalnej choroby chłopców
Następny artykułBorys Budka: PO będzie miała swojego kandydata na prezydenta Gliwic