A A+ A++

Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ostrzegają przed groźnymi zjawiskami atmosferycznymi na Mazowszu. Choć gwałtowność burz nieco osłabła, to wciąż są one liczne i przynoszą ulewne opady deszczu. Jednak to nie deszcz jest teraz największym zagrożeniem, a leje kondensacyjne, które mogą generować niszczycielskie porywy wiatru.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Czym są leje kondensacyjne?

Lej kondensacyjny to wirująca kolumna powietrza, która rozciąga się od podstawy chmury burzowej do powierzchni ziemi lub znajduje się tuż nad nią. Powstaje, gdy w chmurze burzowej panują silne prądy wstępujące i zstępujące, które nadają rotację kolonii powietrza. Jeśli wir jest wystarczająco silny, może zacząć zasysać wilgoć z otoczenia, tworząc charakterystyczną strukturę przypominającą lejek lub trąbę.

Niebezpieczne porywy wiatru

Choć leje kondensacyjne na Mazowszu są zwykle krótkotrwałe i nie sięgają ziemi, to i tak stanowią poważne zagrożenie. W rejonie ich występowania mogą pojawiać się bowiem silne porywy wiatru, osiągające prędkość nawet 100 km/h. Taka siła wystarczy, by wyrywać drzewa z korzeniami, zrywać dachy z budynków czy przewracać samochody.

Dodatkowo, leje kondensacyjne są bardzo dynamiczne i trudne do przewidzenia. Mogą zmieniać kierunek i prędkość przemieszczania się, co czyni je jeszcze bardziej niebezpiecznymi. Dlatego IMGW apeluje do mieszkańców Mazowsza o zachowanie szczególnej ostrożności.

Ulewa nie odpuszcza

Leje kondensacyjne to nie jedyne zagrożenie, z jakim muszą mierzyć się mieszkańcy regionu. Burze wciąż przynoszą ulewne opady deszczu, które lokalnie mogą prowadzić do podtopień i utrudnień komunikacyjnych. Najsilniejsze opady notowane są obecnie w rejonie Ełku i Łomży, Kwidzynia czy Krotoszyna, gdzie natężenie chwilowe sięga 10-18 mm na 10 minut. Sumy godzinowe punktowo dochodzą do około 40 mm.

Synoptycy przewidują, że najwolniej przemieszczać się będą burze na północnym wschodzie Polski. Tam punktowo może dojść jeszcze do kumulacji sum opadów do około 50 mm. To oznacza realne ryzyko lokalnych podtopień i zalań.

Jak się zachować podczas nawałnicy?

W obliczu tak groźnych zjawisk pogodowych kluczowe jest zachowanie ostrożności i stosowanie się do zaleceń służb kryzysowych. Przede wszystkim, jeśli to możliwe, lepiej pozostać w domu i zrezygnować z niepotrzebnych podróży. Jeśli jednak musimy wyjść, unikajmy otwartych przestrzeni, trzymajmy się z dala od drzew i słupów, które mogą zostać przewrócone przez wiatr.

Śledźmy na bieżąco komunikaty pogodowe i ostrzeżenia wydawane przez IMGW. W razie zauważenia leja kondensacyjnego natychmiast szukajmy schronienia w solidnym budynku. Nie próbujmy dokumentować zjawiska – to może być śmiertelnie niebezpieczne.

Leje kondensacyjne i ulewne deszcze to poważne zagrożenie, które może przynieść wiele szkód i utrudnić życie mieszkańcom Mazowsza. Dlatego tak ważne jest, by potraktować ostrzeżenia synoptyków z najwyższą powagą i dostosować swoje plany do aktualnych warunków pogodowych.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВ ДТЕК розповіли про наслідки останнього масованого удару по українській енергосистемі
Następny artykułCamila Giorgi kontra Katie Boulter | 1. runda Indian Wells 2024