A A+ A++

Minęło już 14 lat, od kiedy zakończyły się prace na ostatnim, długim na 5,5 km odcinku trasy S1 z Bielska-Białej do Cieszyna. Utrzymanie starej drogi do granicy z Czechami spadło wtedy na barki siedmiu gmin. Samorządy dostały w spadku drogę zrujnowaną i rozjechaną przez ciężki sprzęt budowlany, prawdziwe kukułcze jajo.

Zmiana gospodarza nie poprawiła sytuacji

Wójtowie i burmistrzowie zabiegali o to, by drogę wziął pod swoje skrzydła samorząd województwa. Argumentowali, że ma ona przecież znaczenie ponadlokalne. Przez lata obietnice składane przez urzędników z wojewódzkiej centrali pozostały tylko na papierze. Udało się to wreszcie, stara droga do granicy w Cieszynie stała się drogą wojewódzką nr 944.

Zmiana gospodarza nie poprawiła sytuacji. Samorządowcy alarmują, że droga, która w ostatnich latach przechodziła tylko drobne remonty, jest w tragicznym stanie. Już teraz jej nawierzchnia to dziura na dziurze, z każdym miesiącem sytuacja się pogarsza, niektóre elementy, takie jak stare mosty, mogą się po prostu zawalić.

– Jest wiele interwencji od mieszkańców, oni nadal korzystają z tej drogi zapomnianej przez gospodarza – mówi Andrzej Molin, były burmistrz Wisły, a teraz radny wojewódzki. Droga jest nie tylko ważna dla komunikacji lokalnej, ale to także alternatywa, gdy na ekspresówce do Cieszyna dochodzi do wypadku i jest ona zablokowana.

Droga wymaga pilnego remontu

Molin złożył interpelację w sprawie remontu drogi. Odpowiedź marszałka województwa śląskiego jest taka, że owszem, Zarząd Dróg Wojewódzkich planuje prace, ale tylko remont nawierzchni, w dodatku wszystko jest uzależnione od możliwości pozyskania środków. Taki remont nie jest też planowany w przyszłym roku. Tylko na wymianę nawierzchni trzeba ponad 56 mln zł.

Samorządowcy z powiatów bielskiego i cieszyńskiego zaapelowali do marszałka województwa śląskiego o rozpoczęcie procedury opracowania dokumentacji przebudowy drogi od Jasienicy do Cieszyna. Ich zdaniem zasadne byłoby także zaplanowanie budowy ciągu pieszego. – Teraz korzystanie z tej drogi jest po prostu niebezpieczne – przekonują. Wyliczają niedogodności, jakie czekają tam na kierowców – zniszczone pobocza, brak oświetlenia, stojąca woda.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMotoGP i Formuła 1 w Arabii Saudyjskiej? “Stworzymy tutaj motoryzacyjną stolicę świata”
Następny artykułJAJKA, BAZIE, OWIES, CZYLI TARGOWISKO