W parlamencie, jak na razie, wszystko poszło zgodnie ze scenariuszem, który zaczął się klarować w ostatnich dniach. A więc PiS przegłosował kontrowersyjną ustawę własnymi siłami (203 głosy “za”), ziobryści – tak jak deklarowali – zagłosowali przeciwko, a opozycja zasadniczo wstrzymała się od głosu (189 głosów).
“Zasadniczo”, bo z ustaleń, by opozycja głosowała w tej sprawie w jednolity sposób, wyłamała się Polska 2050 Szymona Hołowni, której posłowie zagłosowali przeciw. Jarosław Kaczyński oszukuje Polaków od lat mówiąc, że muszą wybierać albo prawo, albo wolność, pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy albo wolne sądy, Unia Europejska albo patriotyzm. Nie będziemy ulegać presji oszusta – komunikował Hołownia po głosowaniu. Tyle że polityczni konkurenci Hołowni podejrzewają go o bardziej przyziemne pobudki.
Jak wynika z naszych rozmów, o swoich planach Hołownia miał kilka dni wcześniej poinformować Donalda Tuska, a dzień przed głosowaniem pozostałych liderów ugrupowań opozycyjnych. – Widocznie Hołownia chciał się jakoś odróżnić od Platformy w tej sprawie – twierdzi ważny polityk PSL. Ale ludowcy nie zamierzają robić z tego wielkiego problemu. – PO jest duża i się denerwuje. My jesteśmy mali, to po co mamy się denerwować – dodaje rozmówca DGP. Fakt … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS