Resort wyjaśnia, że przedsiębiorstwo energetyczne obniży wyliczoną należność gospodarstwa domowego o kwotę równą 12 proc. iloczynu średniej ceny energii elektrycznej opublikowanej przez Urząd Regulacji Energetyki w 2022 r. Podstawowy warunek: w okresie co najmniej trzech następujących po sobie miesięcy w trzech pierwszych kwartałach 2023 r. dany odbiorca miał zmniejszyć zużycie energii elektrycznej poniżej 95 proc. zużycia z 2022 r.
Warunkiem przyznania obniżki ma być zgoda na komunikację drogą elektroniczną. Chodzi o to, by spółki obrotu oszczędziły kilka milionów złotych na przesłaniu faktur korygujących.
Czytaj więcej
Nie będzie NABE i obniżek cen prądu? Senat zdecydował
Izba wyższa parlamentu odrzuciła ustawę o powołaniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Ustawa zakładała też obniżkę cen prądu o 5 proc. O jej losach zdecydują politycy, którzy mogą ogłosić jeszcze jedno posiedzenie Sejmu przed wyborami.
“Warunki, po spełnieniu których przedsiębiorstwo obrotu ma możliwość zastosowania obniżenia wyliczonej kwoty należności, obejmują głównie zagadnienia aktywizujące odbiorców, np. wyrażenie zgody na otrzymywanie korespondencji marketingowej lub otrzymywanie faktur VAT w postaci elektronicznej lub z wykorzystaniem tzw. eBOK-ów, jak również zagadnienia efektywnościowe odnoszące się do redukcji zużycia energii czy bycia prosumentem OZE. Proponowane rozwiązanie charakteryzuje się elastycznością w odniesieniu do potrzeb i sytuacji odbiorców, jednocześnie sprzyja ich aktywizacji w kierunku wykorzystywania środków komunikacji elektronicznej.” – czytamy w uzasadnieniu.
O takim sposobie działania, który mógłby zastosować rząd, jako pierwszy informował Businessinsider.
Jak wyjaśniają najwięksi sprzedawcy energii w Polsce, Polska Grupa Energetyczna i Tauron gospodarstwa domowe zapłacą o około 120 zł mniej za energię elektryczną w 2023 r. “Dzięki po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS