A A+ A++

Osoby zaszczepione trzema dawkami będą podlegały rygorowi testowania – wskazał na antenie RMF FM poseł PiS Bolesław Piecha, odnosząc się do nowej ustawy covidowej. Jak dodał, „zapis ustawy jest dość jasny. Generalnie zakłada ona możliwość powszechnego testowania, a w zasadzie taki miękki przymus takiego testowania”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Prof. Gielerak o fali Omikronu: Realizuje się pozytywny scenariusz; w szpitalach coraz mniej chorych z masywnym zapaleniem płuc

— Zażarta dyskusja ws. nowej ustawy covidowej! „Antyszczepionkowcy, nieuki”; „Wyłączę panu mikrofon”; „Może ja wyjdę?”

— Kraska apeluje do seniorów: Ograniczcie kontakty – jesteście najbardziej narażeni w związku z COVID-19; Mamy dużo zgonów

Nowa ustawa covidowa

Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19 wniosła w czwartek grupa posłów PiS.

Projekt zakłada wprowadzenie rozwiązań umożliwiających pracownikom nieodpłatne testowanie w kierunku SARS-CoV-2, a także żądanie przez pracodawców informacji o negatywnym wyniku takiego testu. W projekcie nie przewidziano odmiennych regulacji dla osób, które przebyły infekcję wirusem SARS-CoV-2; osób, które poddały się szczepieniom ochronnym przeciwko COVID-19; oraz osób niezaszczepionych. Nieodpłatny test pracownik będzie mógł wykonać zasadniczo raz w tygodniu. Testy będą finansowane ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Projekt zakłada, że pracownik, który nie poddał się testowi diagnostycznemu, nadal będzie świadczył u pracodawcy pracę na dotychczasowych zasadach. Nie będzie z tego względu delegowany do wykonywania pracy poza stałe miejsce pracy bądź wykonywania pracy innego rodzaju, jednak w przewidzianych w projekcie sytuacjach będzie mógł zostać zobowiązany do zapłaty świadczenia odszkodowawczego z tytułu zakażenia kogoś wirusem SARS-CoV-2.

Ta ustawa zakłada to, że możemy się przetestować, a pracodawca może, ale nie musi, sprawdzić, czy jesteśmy przetestowani. Jeśli sprawdzi, że pracownik ma certyfikat przetestowania, wprowadza go w określone grupy. Testy są nieodpłatne, darmowe – wolałbym nie używać tego słowa, bo ktoś za nie pewnie musi zapłacić. Zapłaci po prostu budżet państwa

— powiedział Piecha.

Polityk, który jest także lekarzem, zwrócił uwagę, że „szczepienia znakomicie chronią nas przed ciężkością przechorowania czy wreszcie tragicznymi skutkami, czyli śmiercią. Nie chronią nas przed zakażeniem, ponieważ wariant tej pierwszej odmiany, Alfa, był zupełnie inny”.

Dopytywany o kwestię donoszenia na kolegów z pracy poseł PiS powiedział, że w ustawie nic takiego nie jest zapisane.

Nic takiego nie jest w ustawie zapisane. Pracownik będzie mógł złożyć wniosek o to, że zaraził się w zakładzie pracy. Pracodawca będzie musiał sprawdzić, czy w swojej grupie pracowników ma osoby niezaszczepione. Jeśli ma osoby niezaszczepione, a wniosek spełnia pewne kryteria prawdopodobieństwa, czyli, że mógł się zakazić tylko i wyłącznie w zakładzie pracy, pracodawca będzie odpowiedzialny i będzie musiał wypłacić odszkodowanie. Tylko to odszkodowanie jest niebagatelną kwotą, bo 15 tysięcy zł. Pracownik będzie musiał uprawdopodobnić że zakaził się w pracy. Jeżeli w tym zakładzie pracy wszyscy są przetestowani, to nie ma możliwości złożenia wniosku, co nie znaczy, że on się wcale nie zarazi, bo wirus jest powszechny. Jest w komunikacji miejskiej i sklepie

— mówił poseł.

Głosowanie nad ustawą

Odnosząc się do kwestii poparcia ustawy przez posłów w Sejmie, Piecha powiedział, że „każdy rozsądny poseł, jeżeli ta ustawa zostanie przepracowana, jeżeli pewne meandry prawne i meandry oczywiście logiczne tej ustawy zostaną usunięte, to każdy rozsądny poseł powinien za nią zagłosować”.

Po to żebyśmy się mogli testować nieodpłatnie, po to żeby skończyć z masową kwarantanną, a raczej zająć się izolacją tych chorych

— dodał polityk podkreślając, że podczas głosowania nad ustawą liczy na głosy Lewicy i Koalicji Polskiej.

Dopytywany o to, gdzie będziemy się mogli testować, poseł odpowiedział, że to jest zadanie Ministerstwa Zdrowia, aby uruchomić te punkty poboru. Dodał, że ustawa będzie obowiązywać jeden dzień po wejściu w życie, czyli po podpisaniu i opublikowaniu.

Musi być przegłosowania na najbliższym posiedzeniu Sejmu, niezwłocznie przekazana do Senatu, niezwłocznie podpisana przez prezydenta. Przy czym cały czas muszą trwać prace przygotowawcze po to, żeby zmierzyć się z dużą, bardzo dużą liczbą testów

— dodał Piecha.

wkt/RMF FM

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwuetapowe oczyszczanie twarzy – dlaczego powinno być twoim stałym rytuałem?
Następny artykułDolar napiera