A A+ A++

Ustawa budżetowa wraca do komisji. Kilkadziesiąt zgłoszonych poprawek

Senacka komisja budżetu i finansów publicznych ponownie zajmie się ustawą budżetową na 2021 r. W poniedziałek na posiedzeniu plenarnym poprawki do budżetu zgłosiło prawie 40 senatorów.

W związku ze zgłoszeniem poprawek na posiedzeniu plenarnym, ustawa wróci do komisji. Jak oświadczył wicemarszałek Bogdan Borusewicz, głosowanie budżetu jest planowane na drugi dzień trwającego posiedzenia Senatu, czyli na wtorek.

ZOBACZ: Radosław Fogiel został szefem biura PiS ds. międzynarodowych

W pierwszym czytaniu komisja budżetu i finansów publicznych Senatu zarekomendowała przyjęcie 20 poprawek, w 18 o charakterze merytorycznym.

PiS nie chciał poprawek

Równolegle senator PiS Grzegorz Bierecki zgłosił wniosek mniejszości o przyjęcie ustawy budżetowej na 2021 r bez poprawek. Jak argumentował, poprawki zgłoszone przez większość w komisji są albo niemożliwe do zrealizowania bez podnoszenia podatków, albo zbyt mało znaczące, by budżet odsyłać jeszcze do Sejmu.

ZOBACZ: Kontrola w WUM. Będzie kara, minister wzywa rektora do dymisji

Tegoroczny budżet w wersji przygotowanej przez rząd i przyjętej przez Sejm przewiduje, że dochody państwa wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł, co oznacza maksymalny deficyt w wysokości 82,3 mld zł. Według resortu finansów taki deficyt pozwoli zabezpieczyć środki na wzmocnienie rozwoju gospodarki dotkniętej przez COVID-19, m.in. poprzez inwestycje. Kontynuowane mają być też priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

dsk/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAndrzej Sawicki: Potwierdzam, nie jestem już trenerem Lechii
Następny artykułEnergoterapia