Czerniak jest najbardziej złośliwym i najczęstszym nowotworem skóry. Jeśli jednak zostanie wykryty we wczesnym stadium, może zostać całkowicie wyleczony.
Według Cancer Research UK u jednego na 36 mężczyzn i u jednej na 47 kobiet w Wielkiej Brytanii w ciągu życia lekarze zdiagnozują czerniaka. Zwykle spowodowany jest on czynnikami, którym można zapobiec – korzystaniem z solarium czy nadmierną ekspozycją na słońce. Nie bez znaczenia są również wiek i genetyka oraz… poziom testosteronu – szczególnie u mężczyzn.
ZOBACZ: Okazuje się, że wyższy poziom testosteronu oznacza mniejsze ryzyko cukrzycy
– Wcześniej istniały pośrednie dowody na zależność między poziomem testosteronu a występowaniem czerniaka, ale teraz po raz pierwszy mogliśmy bezpośrednio przyjrzeć się hormonom we krwi. Chociaż już wcześniej widzieliśmy jego związek z rakiem prostaty i piersi, to teraz zaobserwowaliśmy związek z ryzykiem czerniaka u mężczyzn – powiedziała dr Eleanor Watts, autorka badań z Uniwersytetu w Oksfordzie.
Kilkaset tysięcy przebadanych
W artykule opublikowanym w “International Journal of Cancer” Watts i współpracownicy donoszą, że przeanalizowali dane dotyczące poziomu testosteronu w próbkach krwi pobranych przez brytyjski Biobank od 182 600 mężczyzn i 122 100 kobiet (po menopauzie) w wieku od 40 do 69 lat.
Nie zmagali się oni z nowotworem przez co najmniej dwa lata przed pobraniem próbek oraz nie przyjmowali leków hormonalnych na początku badania.
ZOBACZ: Amantadyna skutecznym lekiem na COVID-19? Ruszają badania polskich naukowców
Naukowcy przyjrzeli się różnym poziomom testosteronu. Następnie wykorzystali krajowe rejestry i dane NHS, aby zbadać, czy u uczestników badania rozwinął się nowotwór bądź z jego powodu umarli.
Wyniki pokazują, że w latach 2015-16, po okresie obserwacji średnio przez siedem lat, u 9519 mężczyzn i 5632 kobiet po menopauzie – odpowiednio 5,2 proc. i 4,6 proc. – zdiagnozowano nowotwór złośliwy. Nie uwzględniono przypadków raka skóry niebędącego czerniakiem.
Wyższy testosteron zwiększał ryzyko czerniaka nawet o 35 proc.
Następnie wzięto pod uwagę szereg czynników, w tym pochodzenie etniczne, wskaźnik masy ciała, palenie papierosów, spożycie alkoholu i aktywność fizyczną, aby zbadać, czy istnieje korelacja między poziomem testosteronu a poszczególnymi rodzajami raka.
Wyniki pokazują, że u mężczyzn wyższy poziom testosteronu wiązał się z większym ryzykiem rozwoju czerniaka złośliwego nawet o 35 proc.
ZOBACZ: Belgijscy naukowcy opracowują “inteligentny opatrunek”. Ma pomóc w sytuacjach kryzysowych
Naukowcy nie są jednak w stu procentach przekonani o tej zależności.
– Naprawdę trudno jest stwierdzić z całą pewnością, że to testosteron wywołuje takie efekty, a nie inny powiązany z nim biomarker – powiedziała Watts, dodając, że potrzebne są dalsze badania.
“Badanie nie odpowiada na pytanie”
Hashim Ahmed, profesor urologii w Imperial College w Londynie, podkreślił: – To obszerne badanie pokazujące możliwy związek testosteronu z rakiem skóry pozwala przyjrzeć się innemu nowotworowi, któremu można zapobiegać lub leczyć za pomocą hormonów – rakowi prostaty. Leczyliśmy już go lekami antytestosteronowymi i są pewne dowody na to, że można mu zapobiec za ich pomocą. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć, czy podobne metody mogą być przydatne w przypadku czerniaka.
ZOBACZ: Wygrała z czerniakiem. Teraz radzi jak się przed nim chronić
Dr Samra Turajlic, konsultant onkolog z Royal Marsden, ostrzegła, że badanie nie wykazało, czy wysoki poziom testosteronu powoduje czerniaka.
– Nie odpowiada ono na pytanie, czy poziom testosteronu jest powiązany ze wzorcami zachowań w odniesieniu do ekspozycji na słońce i, czy testosteron w jakiś sposób zmienia ryzyko rozwoju czerniaka po długim przebywaniu na słońcu – powiedziała.
ac/grz “The Guardian”/Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS