A A+ A++

Król Karol III udał się do Szkocji, gdzie odwiedził m.in. Aboyne. Była to pierwsza publiczna aktywność monarchy od czasu, gdy we wtorek 10 stycznia do sprzedaży trafiła autobiografia księcia Harry’ego „Spare”, w której młodszy syn króla ujawnił kulisy rodzinnego życia. Brytyjskie media na co dzień bacznie obserwują poczynania Karola III, ale po głośnej publikacji jego syna jeszcze dokładniej śledzą ruchy monarchy, aby wyczytać cokolwiek między wierszami. Przypomnijmy – dotychczas członkowie rodziny królewskiej nie odnieśli się do treści publikacji autorstwa Harry’ego.

Król Karol III w Szkocji. Media próbują czytać między wierszami

Na udostępnionym przez Daily Mail nagraniu, widać, że król podczas spotkań m.in. z pracownikami organizacji charytatywnych był w dobrym nastroju. Monarcha chętnie wchodził w interakcje ze zgromadzonymi ludźmi. Dziękował im również za przybycie i wyraził nadzieję, że „nie zmarzną”. Uśmiechał się do nich i żartował. Pojawiła się także krótka wzmianka o księciu Williamie i jego żonie, którzy opuścili dzisiaj rano Windsor, a w czasie jazdy samochodem „wyglądali na zrelaksowanych i uśmiechali się”.

Książę Harry w programie „The Late Show with Stephen Colbert” stwierdził, że napisanie autobiografii „Spare” było dla niego „oczyszczającym” doświadczeniem, które sprawiło, że stał się silniejszy. Jednocześnie przekazał, że ostatnie dni były „bolesne i trudne”, bo „nie był w stanie zrobić czegokolwiek z pojawiającymi się przeciekami”. Młodszy syn króla Karola III potępił sposób, w który media przedstawiły niektóre wątki z książki, pozbawiając ich – jak twierdzi – kontekstu.

Czytaj też:
Książę Harry ujawnia kulisy kłótni Kate i Meghan. Punktem zapalnym miała być sukienka
Czytaj też:
Książę Harry opisał moment pochowania nienarodzonego dziecka. „Wykopałem rękami dołek”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTeatralne zwierciadło i burzliwa historia Europy w XX w.
Następny artykułMercedes po Ferrari