A A+ A++

Temat niebezpiecznej spalarni odpadów medycznych mieszkańcy dzielnicy Kolonia Gosławicka podnosili od dawna. O sprawie zrobiło się głośno dwa lata temu, gdy pojawiły się plany modernizacji spalarni. Zaniepokojeni mieszkańcy zaczęli wówczas zbierać podpisy, by do tego nie dopuścić. Wskazywano wówczas, że w niewielkiej odległości od spalarni znajdują się żłobek i osiedle mieszkalne. Władze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu odpierały wówczas zarzuty, tłumacząc, że przewidywana inwestycja to modernizacja już działającej spalarni, a nie jej rozbudowa.

W sprawę zaangażowali się miejscy radni, aktywiści, samorządowcy i politycy. Kontrolę wszczął Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Sama spalarnia przestała funkcjonować pod koniec ubiegłego roku. Jej dalszy los stał pod znakiem zapytania.

– Ta instalacja jest trupem technologicznym i ludzie z okolicy założyli komitet sprzeciwiający się jej funkcjonowaniu. Żądają też jej całkowitego wyłączenia. Napisali petycję do marszałka województwa, by podjął decyzję o jej zamknięciu [UMWO wydaje pozwolenia na funkcjonowanie takich instalacji – red]. Z taką samą petycją wystąpili też do prezydenta Opola jako gospodarza miasta oraz do głównego inspektora ochrony środowiska. Łącznie pod wspomnianą petycją podpisały się 303 osoby. Jako Opolski Alarm Smogowy wspieramy inicjatywę mieszkańców – mówiła Krystyna Słodczyk podczas niedawnej konferencji prasowej. 

Demontaż instalacji

W piątek (27.12) władze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wydały w tej sprawie komunikat, informując o “całkowitym wyłączeniu z użytkowania instalacji termicznej utylizacji odpadów medycznych”.

– Na prośbę dyrektora generalnego USK Dariusza Madery, prof. Marek Masnyk, Rektor UO, podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu z użytkowania instalacji termicznej utylizacji odpadów medycznych (tzw. spalarni), stanowiącej własność Uniwersytetu Opolskiego i przekazanej w nieodpłatne użytkowanie na czas nieokreślony USK w Opolu. Podstawą i uzasadnieniem powyższej prośby jest zlecony i przygotowany dokument pn. “Ocena stanu technicznego instalacji termicznej utylizacji odpadów medycznych”, autorstwa zespołu ekspertów. Spalarnia wyłączona została z eksploatacji w grudniu 2018 r. Obecnie rozpoczynamy proces demontażu instalacji – poinformowała placówka.

– Mam nadzieję, że nie będzie próby wskrzeszenia tego truposza technologicznego i że mieszkańcom Kolonii Gosławickiej w Opolu i okolic będzie zapewnione ekologiczne bezpieczeństwo – komentuje Słodczyk.

Głos w tej sprawie zabrała też rada dzielnicy Kolonii Gosławickiej: – Od początku istnienia Rada Dzielnicy walczyła o zdrowie mieszkańców, m.in. zbierając podpisy o nierozbudowywaniu spalarni niebezpiecznych odpadów w pobliżu szpitala przy Witosa. Obecnie rektor Uniwersytetu Opolskiego wyraził zgodę na całkowite jej wyłączenie. Aby mieszkańcy mogli spać spokojnie, potrzebna jest jeszcze decyzja pana marszałka województwa o cofnięciu pozwolenia na spalanie odpadów firmie, która tym się zajmowała. Niezbędne jest także umieszczenie w planie zagospodarowania tego terenu zapisu wykluczającego powstanie nowej spalarni – napisali radni. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiblioteka w nowej siedzibie
Następny artykułAmbasador Rosji komentuje wizytę w MSZ. „Bezpodstawne i obraźliwe stwierdzenia”