Jak podaje USA Today, w czwartek na krześle elektrycznym został stracony 58-letni Nicholas Todd Sutton. Mężczyzna trafił do wiezienia jako 19-latek. Został wówczas skazany na karę dożywocia za morderstwo swojej babci. Jak później przyznał, zamordował również dwie inne osoby, m.in. swojego przyjaciela z dzieciństwa. Dostał wówczas karę podwójnego dożywocia. Na karę śmierci został skazany w 1985 roku za zabójstwo współwięźnia.
Sutton uratował życie strażników
Adwokaci Suttona mieli nadzieję, że sąd lub gubernator stanu Bill Lee zainterweniują. Wskazywali na problemy związane z procesem oraz jego niezwykłą transformację w więzieniu. Jak przykład podano, że skazany uratował życie trzech strażników w czasie zamieszek w więzieniu w 1985 roku. We wniosku o ułaskawienie zacytowano relacje trzech funkcjonariuszy więziennych, którzy opowiedzieli, że Sutton wkroczył, aby ocalić im życie, mimo że nie musiał tego robić. Jednak na początku tygodnia Lee odrzucił wniosek.
Sutton przed egzakcją podziękował swojej żonie i rodzinie „za miłość i wsparcie, ponieważ tak bardzo starali się uratować mu życie”.
Jestem po prostu wdzięczny za to, że jestem sługą Boga i nie mogę się doczekać bycia w jego obecności. Dziękuję ci
– powiedział skazany. Mężczyzna poprosił o kotlety schabowe, ziemniaki, ciasto brzoskwiniowe oraz lody waniliowe w ramach ostatniego posiłku.
Nicholas Todd Sutton był 139 osobą straconą w Tennessee od 1916 roku, a siódmą od czasu wznowienia kary śmierci w sierpniu 2018 roku.
>>> Funkcjonariusze Archiwum X zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo sprzed 25 lat. Zobacz wideo:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS