Dzisiaj, 16 czerwca (10:59)
Policjantka z NYPD była wielokrotnie gwałcona i dręczona psychicznie przez innych funkcjonariuszy. Kiedy jej sprawa trafiła do biura prokuratora okręgowego Manhattanu, ten odmówił wniesienia oskarżenia przeciw mundurowym. Teraz ujawniono szokujące zeznania kobiety. Nowojorska policjantka doznała m.in. “fizycznych deformacji pochwy wymagających interwencji chirurga”.
Maria Mendez w styczniu 2019 roku zrezygnowała z pracy po 14-latach służby. Przyznała wtedy, że była gwałcona przez funkcjonariuszy i regularnie zmuszana do spożywania narkotyków i alkoholu – informuje “New York Post”.
Mendez powiedziała, że przeżyła niezliczoną liczbę gwałtów, przez które doznała “fizycznych deformacji pochwy i odbytu wymagających interwencji chirurga”. Miała skłonności samobójcze i cierpiała na lęk, depresję i zespół stresu pourazowego – brzmi fragment roszczenia, które trafiło teraz do sądu federalnego na Manhattanie.
Pozew ukazuje obraz nadużyć seksualnych i molestowania, które szerzyły się na 32. komisariacie, gdzie Mendez była nie tylko regularnie gwałcona, ale także poddawana seksistowskim komentarzom ze strony kolegów.
Z pozwu wynika, że jeden z poruczników prosił Mendeza, aby “karmiła go łyżką w jego łóżku” i chciał “ssać jej palce u nóg”. Kobieta twierdzi również, że była zmuszana do uprawiania seksu z dwoma mężczyznami równocześnie.
Kiedy Mendez zgłosiła swoją sytuację do przełożonej, ta zaczęła j … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS