Drony to urządzenia, które są coraz częściej wykorzystywane przez wojska na całym świecie. Bezzałogowe aparaty latające biorą czynny udział m.in. w konflikcie pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem. W związku z rosnącą popularnością tego typu broni, coraz więcej armii rozwija systemy antydronowe. W USA są już one traktowane z taką samą powagą, jak systemy przeciwlotnicze czy przeciwpancerne.
Amerykanie rozpoczęli już szereg czynności, które pozwolą przygotować swoje siły zbrojne do przeciwdziałania zagrożeniom płynącym ze strony bezzałogowych systemów powietrznych. Jedną z nich będzie budowa specjalnego ośrodka szkoleniowego, w którym żołnierze będą mogli rozwijać swoje antydronowe umiejętności.
Pentagon decyzję o budowie specjalnej szkoły podjął na podstawie oceny przeprowadzonej na początku 2020 roku pod kierownictwem dyrektora operacyjnych testów i ewaluacji. W projekt zaangażowało się również specjalne biuro działań połączonych przeciwko bezzałogowym, małym statkom powietrznym JCO (Joint Counter-Small Unmanned Aircraft Systems Office). To właśnie jego członkowie zwrócili uwagę na to, że żołnierze wojsk lądowych, lotnictwa i sił morskich nie są szkoleni w zakresie zwalczania dronów.
Zobacz też: US Navy odtajnia nagrania UFO i potwierdza ich autentyczność
Stany Zjednoczone pracują również nad pozyskaniem odpowiedniego sprzętu stworzego do przeciwdziałania dronom. Rozwijana jest także wspólna strategia C-sUAS oraz koncepcja prowadzenia treningów.
Specjalny ośrodek ma powstać w Fort Sill w stanie Oklahoma. Według założeń, ma on być gotowy w roku finansowym 2024. Pełną gotowość operacyjną ma osiągnąć rok później.
Do tego czasu szkolenia będą realizowane na terenie obiektu wojskowego Yuma Proving Ground w Arizonie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS