A A+ A++

W pisemnej odpowiedzi na propozycje Rosji podtrzymaliśmy podstawowe zasady dotyczące suwerenności Ukrainy i prawa narodów do wyboru sojuszy – powiedział szef dyplomacji USA. Odpowiedź Moskwie przysłało także NATO.

Antony Blinken dodał, że Waszyngton zaproponował Moskwie środki zapewniające wzajemną transparentność w sprawie sił na Ukrainie.

Rosja rozpoczęła manewry marynarki wojennej na Morzu Czarnym

Szef Departamentu Stanu zaznaczył, że w przekazanej tego dnia odpowiedzi USA zawarły również propozycje dotyczące wzajemnych ograniczeń, jeśli chodzi o ćwiczenia wojskowe i kontrolę zbrojeń. Sekretarz stanu oznajmił, że równocześnie przekazana została odpowiedź NATO, która wzajemnie uzupełnia się z odpowiedzią USA.

– Nie ma i nie będzie zamknięcia otwartych drzwi NATO – powiedział.

Zaznaczył, że choć treść odpowiedzi na żądanie Moskwy nie jest publiczna, to jest zgodna z tym, co publicznie dotąd mówili przedstawiciele administracji prezydenta Joe Bidena.

– Dokument jasno wykłada niektóre podstawowe zasady, co do których jesteśmy zobowiązani i które podtrzymamy i zawiera wiele z tego, co zostało powiedziane publicznie, w tym przeze mnie w ostatnich dniach i tygodniach – oznajmił Blinken.

„Nie ma zbyt starych kaemów”. Obrona terytorialna Kijowa uczy się obsługi Diegtiariewów DP-27

Sekretarz stanu USA oświadczył przy tym, że obywatele USA powinni opuścić Ukrainę.

– Nasze przesłanie do wszystkich Amerykanów na Ukrainie brzmi, aby zdecydowanie rozpatrzyli opuszczenie kraju używając komercyjnych lub innych prywatnie dostępnych opcji. Jeśli Rosja dokona inwazji, to cywile, w tym Amerykanie wciąż przebywający na Ukrainie, mogą znaleźć się w środku strefy konfliktu. Rząd USA może nie być w stanie pomóc tym osobom w tych okolicznościach – dodał.

Co odpowiada NATO?

Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg oświadczył, że NATO wysłało do Moskwy pisemną odpowiedź na jej żądania dotyczące bezpieczeństwa.

– Po raz kolejny wzywamy Rosję do natychmiastowej deeskalacji sytuacji. NATO jest głęboko przekonane, że napięcia i nieporozumienia muszą być rozwiązywane poprzez dialog i dyplomację – dodał Stoltenberg.

Zaznaczył przy tym, że napięcie wokół Ukrainy wciąż rośnie, a rosyjskie wojska gromadzą się pod pretekstem ćwiczeń również od strony granicy białorusko-ukraińskiej. Podkreślił, że nie widać oznak deeskalacji.

– Widzieliśmy w przeszłości, w przypadku Krymu, że ćwiczenia (wojskowe) są pretekstem do przeprowadzenia ataku – dodał sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Jens Stoltenber zaznaczył, że NATO i Rosja powinny przywrócić biura swoich reprezentantów w Moskwie i Brukseli. Wyraził przy tym ubolewanie, że kontakty dyplomatyczne między Rosją a NATO zostały mocno ograniczone.

Partia Jedna Rosja chce oficjalnego dostarczenia broni separatystom w Donbasie

Sekretarz generalny Sojuszu zapewnił, że NATO jest gotowe wysłuchać obaw Rosji dotyczących bezpieczeństwa i zaangażować się z nią w rzeczywisty dialog. Zastrzegł jednak, że Rosja musi wycofać swoje wojska z Ukrainy, Gruzji i Mołdawii.

Rosyjskie ultimatum

Rosyjskie żądania, które Moskwa często nazywa „propozycjami”, dotyczą tzw. gwarancji bezpieczeństwa. Strona rosyjska m.in. domaga się od USA i państw Zachodu prawnych gwarancji nierozszerzania NATO na Wschód, zwłaszcza – o Ukrainę, a także wycofania infrastruktury Sojuszu Północnoatlantyckiego do stanu sprzed 1997 r. Moskwa oskarża przy tym USA o „dążenie do hegemonii” i tworzenie zagrożeń dla bezpieczeństwa europejskiego oraz jej samej.

Rosyjskie żądania, które zostały przedstawione w grudniu nałożyły się na zaostrzenie sytuacji wokół Ukrainy. Moskwa zgromadziła ponad 100 tys. żołnierzy u granic sąsiada i zarzuca Kijowowi, że zamierza on „drogą siłową” rozwiązać konflikt w Donbasie. Jednocześnie trwa przerzucanie rosyjskich wojsk na Białoruś przed niezapowiedzianymi manewrami w pobliżu granicy z Ukrainą. Rosja rozpoczęła też właśnie manewry morskie – na morzach Bałtyckim, Barentsa i Czarnym.

– W zależności od odpowiedzi USA, MSZ oraz inne resorty przygotują dla prezydenta Władimira Putina propozycje w sprawie dalszych działań” – mówił dziś w Dumie minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Ławrow: podejmiemy niezbędne kroki, jeśli odpowiedź Zachodu nie będzie konstruktywna

Oświadczył również, że jeśli odpowiedź Zachodu „nie będzie konstruktywna”, Moskwa podejmie w odpowiedzi właściwe kroki. Wcześniej przedstawiciele Rosji niejednokrotnie twierdzili, że ta „odpowiedź” może mieć charakter militarny, jednak nie precyzowali, o jakie działania chodzi.

pp/belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzarter jachtów na Mazurach – ekscytujący pomysł na Twój następny urlop!
Następny artykułBailly, coś ty wymyślił w karnych? Egipt gra dalej!