A A+ A++

Biały Dom wzywa Unię i Niemcy do zatrzymania budowy rosyjskiego gazociągu. Zdaniem Amerykanów, Nord Stream 2 powstaje po to, by „podzielić Europę”. Budowa miała znów ruszyć w weekend, ale nie ruszyła.

Ambasada USA w Berlinie wezwała RFN i Unię do nałożenia moratorium na budowę Nord Stream 2, projektu mającego na celu, zdaniem Waszyngtonu „ominięcie Ukrainy i podział Europy” – powiedział gazecie Handelsblatt Robin Quinville, pełniący obowiązki ambasadora USA w Niemczech.

Zdaniem dyplomaty taka decyzja byłaby wyraźnym sygnałem, że Wspólnota nie będzie już tolerować „uporczywego i złośliwego zachowania Rosji”. Quinville dodał, że Nord Stream 2 to „nie tylko projekt biznesowy”, ale też „narzędzie polityczne”.

Wcześniej w sobotę niemiecki Federalny Urząd Żeglugi i Hydrografii (BSH) ogłosił, że barka kotwiczna „Fortuna” będzie pracować w południowej części Bałtyku od 5 do 31 grudnia. Jak wskazano w ostrzeżeniu nawigacyjnym zamieszczonym na stronie agencji, prace nad „rurociągiem” będą prowadzone w rejonie pomiędzy płytkimi wodami Adlergrund a Ławicą Odry.

Bloomberg

Dziś mamy 7 grudnia i prace przy gazociągu (pozostało 160 km do ułożenia) nie zostały wznowione. W sobotę po południu „Fortuna”, której dzierżawca – prywatna rosyjska firma, już miesiąc temu zapowiedział, że nie weźmie udziału w dokończeniu gazociągu Gazpromu, opuściła port w Wismarze nie wskazując punktu końcowego trasy. W poniedziałek barka znajdowała się w drodze powrotnej do portu Wismar. Według danych z systemu śledzenia statków Marine Traffic, „Fortuna” jest teraz zacumowana na otwartym morzu w pobliżu Wismaru. Nie podano szacowanego czasu przybycia układarki do portu.

Niedokończony odcinek Nord Stream 2 znajduje się dalej na wschód. Wprawdzie w tym kierunku wyruszył też w czwartek z Kaliningradu rosyjski układacz rur „Akademik Czerski” z systemem dynamicznego pozycjonowania, ale w sobotę zatrzymał się około 150 kilometrów od portu Mukran, bazy logistycznej projektu Nord Stream 2.

W poniedziałek władze niemieckie odpowiedziały na amerykański apel o moratorium dla rosyjskiego gazociągu. – Odrzucamy ewentualne sankcje, ponieważ nie uważamy sankcji eksterytorialnych za zgodnych z prawem międzynarodowym. A co się tyczy kontynuowania budowy, to proszę się tu kontaktować z inwestorem ”- powiedziała Anna Sophie Eichler, rzeczniczka niemieckiego ministerstwa energii, cytowana przez agencję RIA Nowosti.

Nord Stream

Także Kreml skomento … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie żyje Janusz Sanocki. Były poseł był zakażony koronawirusem
Następny artykułPrzekroczył prędkość o 61 km/h