A A+ A++

Próby te mają odbyć się w Fort Bragg w stanie Karolina Północna i przeprowadzą je spadochroniarze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej od stycznia do czerwca 2021 roku. Jednostka ta jest podzielona na Brygadowe Zespoły Bojowe Piechoty (IBCT), które docelowo mają otrzymać wspomniane wozy MPF. Wyniki tych badań i prób oprócz zbliżenia do wyboru finalnej konstrukcji mają posłużyć także, do wypracowania najlepszych sposobów ich wykorzystania w amerykańskiej armii. Obie konstrukcje już wcześniej miały przejść szereg prób, począwszy od marca 2020 roku — wśród nich testy mobilności, siły ognia i przeżywalności.

Program Mobile Protected Firepower ma według przyjętych założeń wyłonić nowy amerykański czołg lekki, który docelowo uzupełnić flotę lekkich pojazdów taktycznych Joint Light Tactical Vehicle (JLTV), czyli następcę popularnych HMMWV. Ma pełnić rolę wozu wsparcia ogniowego w amerykańskich Brygadowych Zespołów Bojowych Piechoty (IBCT) w ramach pilnej potrzeby operacyjnej, a docelowo także Brygadowych Zespołów Bojowych Strykerów (SBCT).

Reklama

Wybór platformy gąsienicowej zamiast kołowej dla pododdziałów operujących prawie w całości na trakcji kołowej był podyktowany koniecznością zapewnienia odpowiedniej siły ognia i poziomu ochrony dla wozu tej klasy. Zadania tego nie są w stanie kompleksowo np. wozy wsparcia ogniowego M1128 Mobile Gun Systems (MGS) na podwoziu Strykera. Przy tym jednak utrzymane mają zostać stosunkowo niewielkie wymiary i masa jak na gąsienicowy wóz bojowy. Ma to mieć na celu zachowanie możliwości przerzutu drogą powietrzną. Według planów ciężki samolot transportowy C-17 Globemaster III powinien być zdolny do transportu minimum dwóch egzemplarzy MPF.

W grudniu 2018 roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych rozstrzygnął pierwszy etap programu MPF, wybierając dwóch wykonawców z dwoma konkurencyjnymi propozycjami. Do dalszej rywalizacji w tym programie stanęły koncerny General Dynamics Land Systems i BAE Systems, które mają wykonać dalsze prace badawczo-rozwojowe, a także przygotować partię po 12 prototypów na potrzeby badań i testów. Ostateczny zwycięzca, który może liczyć w przyszłości na intratny, wieloletni kontrakt, ma zostać wybrany jesienią 2022 roku. Początkowe zamówienie ma wynosić 26 egzemplarzy, z opcją na kolejnych 28 i modernizacją ośmiu istniejących prototypówAmerykańska armia przewiduje zakup minimum 504 czołgów lekkich, których pierwsze egzemplarze mają trafić do służby liniowej, począwszy od 2025 roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus: znowu wzrost zakażeń w województwie
Następny artykułWolicie wklęsłe czy wypukłe? Zanim zasypie je śnieg, zapamiętajmy, gdzie leżą