A A+ A++

Administracja Bidena szykuje się do zaostrzenia ograniczeń eksportowych do Chin w odpowiedzi na chińskie przepisy legislacyjne, które mają na celu ograniczenie eksportu metali ziem rzadkich, takich jak gal i german, niezbędnych do produkcji półprzewodników.

Odcięcie od chmury za ograniczenie kluczowych rzadkich metali?

Amerykańscy urzędnicy tym razem nie planują jednak ograniczyć eksportu sprzętu czy technologii, ale zablokować dostęp do możliwości przetwarzania w chmurze w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w przypadku systemów związanych z urządzeniami sztucznej inteligencji. Od dawna wiadomo, że kontrola eksportu technologii do Chin to fikcja i niezwykle łatwo jest uzyskać licencje od urzędników, którzy niezbyt wnikliwie analizują dokumenty. W efekcie wiele technologii zostało bezrefleksyjnie przekazanych do Państwa Środka. USA najwyraźniej szukają innej drogi uprzykrzenia życia KPCh, blokując dostęp na największej mocy obliczeniowej – przetwarzania w chmurze.

W odpowiedzi na ograniczenia eksportu galu i germanu z Chin do USA, administracja Bidena chce zablokować Chińczykom dostęp do swoich usług w chmurze. 

Ograniczenie dostępu do amerykańskich rozwiązań w chmurze wykorzysta Alibaba i inni.

Jeśli nie można uzyskać najnowszych chipów do swojego centrum danych, zawsze można kupić dostęp do nich w środowisku chmurowym. Biały Dom chce jednak przerwać ten scenariusz, zmuszając dostawców usług chmurowych, takich jak Microsoft, Google, Amazon i innych, do ubiegania się o licencję od rządu Stanów Zjednoczonych w celu obsługi chińskich klientów. Departament Handlu USA będzie nadzorował wdrożenie tego nowego ograniczenia, które ma zostać wprowadzone w najbliższych tygodniach. Trzeba jednak pamiętać, że Chiny mają swoje centra, a usługi chmurowe są mocno rozwijane przez firmy takie jak Alibaba, czy Huawei.

Obecnie około 85% światowej produkcji metali ziem rzadkich musi przechodzić przez zakłady przetwórcze w Chinach, co świadczy o potędze kraju w tej dziedzinie i możliwościach osiągnięcia niezależności od Zachodu.  USA i inne kraje muszą znaleźć inne źródła, jednak do tego potrzebna jest infrastruktura, odpowiednie i opłacalne w wydobyciu złoża i łańcuch dostaw. Łatwiej powiedzieć, niż zrobić.

Chiny posiadają przewagę, którą ostatecznie wykorzystali, nakładając ograniczenia na eksport galu i germanu. German jest jednym z przełomowych materiałów, które mają zastosowanie w półprzewodnikach nowej generacji. Chiny to największy na świecie producent i posiadacz zapasów obu tych rzadkich metali i ciężko o alternatywne  źródła zaopatrzenia.





Obserwuj nas w Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEfektowne łuki nad Sołą w Beskidach połączą województwo śląskie z małopolskim
Następny artykułNapisała przepiękną powieść, kochała ludzi, zginęła od rakiety. „Chciałem ją poznać, pokazać Kraków”