A A+ A++

Interesanci sobie chwalą, ale miejscy urzędnicy już niekoniecznie i z zazdrością patrzą na pracowników administracyjnych w innych, niemiejskich instytucjach. Dlaczego?

W Policji, Urzędzie Skarbowym, ZUS (w pomieszczeniach, gdzie nie ma klimatyzacji), jednostkach wojewódzkich od kilku dni, z powodu upałów, pracownicy są zwalniani do domów godzinę lub nawet dwie (Policja) wcześniej. Tymczasem w chełmskim ratuszu i podległych mu jednostkach prezydent zdecydował, że urzędnicy, by ograniczyć pracę w szczycie upałów będą rozpoczynać pracę o godzinę wcześnie, tj. o 6.30, ale będą urzędować pełne 8 godzin. Petentom to się podoba, ale samym urzędnikom – jak wynika z tego, co nam piszą i przysyłają zdjęcia – już mniej.

Dla przypomnienia, nie ma przepisów (ani w kodeksie pracy, ani innych ustawach), które nakazywałby pracodawcy stosowanie krótszego dnia pracy w upały. W wielu instytucjach obowiązują jednak układy zbiorowe pracy, czy wewnętrzne regulaminy, które w trosce o komfort, BHP i wydajność pracowników ustalają, krótsze godziny pracy w wyjątkowo upalne dni – najczęściej kiedy temperatura w pomieszczeniach przez kolejne dni przekracza 28-30 stopni. Obowiązkowe jest za to zapewnienie pracownikom napojów chłodzących jeśli temperatura w pomieszczeniu przekracza 28 stopni (ewentualnie pracodawca wyposaża miejsce pracy w dystrybutor z wodą). rd

News will be here

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga posiadacze dofinansowanych mikroinstalacji OZE – ubezpieczenie do zapłaty
Następny artykuł3 najlepsze strony legalne kasyna online oferujące zakłady piłkarskie.