Władze Zielonej Góry opublikowały badania, które mają potwierdzać sensowność zbudowanej przed rokiem południowej obwodnicy miasta. Krytycy inwestycji, w tym Adam Hreszczyk, uzasadnienia nadal nie widzą.
Południowa obwodnica Zielonej Góry kosztowała aż 150 mln zł, przy czym aż 114 mln zł na jej budowę wyłożył poprzedni rząd z Programu Infrastruktura i Środowisko. Droga liczy 13 km, ma po jednym pasie w każdą stronę, połączyła Wilkanowo i Raculę. Prezydent miasta Janusz Kubicki otwierał ją w kwietniu ub. roku.
– To największa inwestycja w historii miasta. Udało nam się dokonać tego, co wydawało się niemożliwe – mówił Kubicki. – Ta droga rozwiąże wiele problemów komunikacyjnych. Odciąży Drzonków i Raculę z ruchu samochodów ciężarowych. Wierzę też, że zmaleje ruch na Trasie Północnej, która jest coraz bardziej zakorkowana – stwierdzał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS