Razem z wiadomością o wydarzeniach w mieście urząd miasta rozesłał dane kilkuset mieszkańców. Każdego, kto je dostał, przestrzega przed ich bezprawnym użyciem.
Do wycieku danych doszło 29 lipca. Wtedy jeden z pracowników wysłał do kilkuset osób wiadomość z miejskim newsletterem. Są w nim opisywane najciekawsze i najważniejsze wydarzenia w mieście, zaproszenia czy informacje o utrudnieniach w komunikacji.
Przy okazji każdy z czytelników otrzymał prawie 600 adresów e-mail innych osób zapisanych na miejski newsletter. Gdy sprawa wyszła na jaw, do każdego wysłano kolejną wiadomość.
Napisano w niej, że doszło do „omyłkowego” ujawnienia danych adresatów i ich użycie będzie bezprawne. W dalszej części postraszono odbiorców, że jeżeli mimo to skorzystają z e-maili rozesłanych przez urząd, to grozi im odpowiedzialność karna. Na końcu dodano jednozdaniowe przeprosiny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS