– Nie wystarczy „pamiętamy”, trzeba również dokonać zadośćuczynienia – mówił premier Mateusz Morawiecki w Wieluniu podczas porannych uroczystości z okazji 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
1 września o godzinie 4:40 mieszkańców Wielunia zbudziło przeraźliwe wycie syren alarmowych. Podobny dźwięk słyszano tu już dokładnie 84 lata temu, gdy napaści na bezbronne wówczas miasto dokonało niemieckie wojsko, rozpoczynając tym samym II wojnę światową.
R e k l a m a | Dalsza część artykułu pod reklamą
Na oficjalną uroczystość rocznicową przybył, podobnie jak rok temu, premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wygłosił przemówienie na placu Kazimierza Wielkiego, którego znaczną część poświęcił na kwestie zadośćuczynienia i reparacji od Niemiec za zniszczenia wojenne.
– Polska i Niemcy są dzisiaj partnerami w Unii Europejskiej, ale aby mogły ze sobą normalnie funkcjonować w przyszłości, muszą zamknąć ten czarny rozdział hekatomby drugiej wojny światowej – mówił w Wieluniu szef rządu. I dodał, że „nie spocznie, dopóki ta bolesna rana nie zostanie choć częściowo ukojona”.
Swoje przemówienie wygłosił też burmistrz Wielunia, Paweł Okrasa. – W Wieluniu jak w soczewce odbijają się losy powojennej historii Polski. 1 września najeźdźca niemiecki odebrał nam wolność i niepodległość. 17 września to samo uczynił najeźdźca sowiecki. Mimo że obaj agresorzy złamali granice naszego państwa, zniszczyli nasze miasta, nasze wioski, … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS