W czwartek, 15 czerwca do sieci trafiły nagrania zarejestrowane na plaży Aguamarina, położonej na południe od Alicante. Można było na nich zobaczyć przerażonych urlopowiczów uciekających w sięgającej do pasa wodzie. Wszystko to z powodu dwumetrowego rekina, który zbliżył się do tamtejszej linii brzegowej. Jak informuje serwis mallorcadiario.com, do podobnego zdarzenia doszło także na balearskiej wyspie.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Drugi rekin zauważony w Hiszpanii
Jeszcze tego samego dnia w mediach społecznościowych pojawiły się kolejne materiały, jednak tym razem z portu Ciutadella na zachodnim wybrzeżu Minorki. Na filmach widać, jak żarłacz błękitny pływa między łodziami, a zaciekawieni ludzie spoglądają do wody, by mu się przyjrzeć. Świadkowie podejrzewają, że mógł być ranny, gdyż rekiny te zwykle nie pojawiają się na tak płytkich wodach.
Rekiny w Europie. Biolog tłumaczy
Jak poinformowały lokalne media, rekin, który pojawił się na wybrzeżu w Alicante, został znaleziony martwy. Zdaniem naukowców może to oznaczać, że już w czwartek był ranny. Biolog Juan Antonio Pujol wytłumaczył w rozmowie z serwisem Levante-EMV, zwykle nie zbliżają się do brzegu. Mógł on ucierpieć w wyniku interakcji z innym zwierzęciem morskim, złapania na haczyk lub z powodu jakiejś choroby.
Według eksperta żarłacze błękitne rzadko atakują ludzi, gdyż ich dieta koncentruje się głównie na rybach. “Spotkanie go przy brzegu podczas kąpieli jest imponujące, ale trzeba zachować spokój, ponieważ nie są one agresywne” – mówił mężczyzna. Jednak jak przypomina “Daily Mail”, 40-letnia kobieta została zaatakowana przez żarłacza w 2016 roku w pobliżu Alicante. Ratownicy określili jej ugryzienie jako duże, po tym jak wyszła z wody z zakrwawioną ręką.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS