A A+ A++

Skupienie krajowych elektrowni węglowych w jednym podmiocie może zachwiać konkurencyjnością rynku energii i cenami prądu – wynika z wypowiedzi Rafała Gawina, prezesa URE.

– Koncepcja utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która skupi krajowe elektrownie węglowe, umożliwi największym koncernom energetycznym w Polsce pozyskiwanie funduszy na inwestycje w źródła nisko czy zeroemisyjne. Z punktu widzenia regulatora, dostrzegam jednak duże zagrożenie dotyczące kształtowania cen energii – stwierdził Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku.


Gawin wyjaśnił, że planowana reforma energetyki polegać ma na utworzeniu bardzo dużego podmiotu, z bardzo silną pozycją rynkową i znaczącym udziałem w rynku. – Mówimy o podmiocie, który będzie wytwarzał 55 proc. energii elektrycznej i posiadał 70 bloków energetycznych, czyli około dwie trzecie jednostek wytwórczych centralnie dysponowanych – podkreślił prezes URE.

Zaznaczył jednocześnie, że koncepcja, która powstała w Ministerstwie Aktywów Państwowych, nie odpowiada na kilka ważnych pytań. – Jak ten nowy podmiot będzie oddziaływał na rynek i jego uczestników? Czy będzie pracował np. na rzecz operatora systemu przesyłowego? Jak ma wyglądać rynek po wdrożeniu tej koncepcji? Co należy zrobić, by osiągnąć cel zapewnienia długookresowego utrzymania stabilnego poziomu cen energii? – zastanawia się Gawin.

Plan jest taki, by NABE przejęło elektrownie węglowe i kopalnie węgla brunatnego od Polskiej Grupy Energetycznej, Tauron … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadom Food Fest 2021. Poznaj menu!
Następny artykułFrancja. Pies wspiera ofiary przestępstw podczas rozpraw w sądzie