A A+ A++

26.03.2021r. 15:07

Jednorazowa, godzinna akcja WWF Godzina dla Ziemi nie wpłynie na stabilną pracę Krajowego Systemu Elektroenergetycznego – zwraca uwagę rzeczniczka PSE cytowana w piątkowym komunikacie Urzędu Regulacji Energetyki. Szef URE dodaje, że akcja buduje postawy sprzyjające oszczędzaniu energii.

W sobotę w setkach miast na świecie, jak i dziesiątkach w Polsce, o godz. 20.30 na godzinę zgasną światła w ramach akcji WWF Godzina dla Ziemi. Najbardziej spektakularne będzie wygaszanie np. iluminacji znanych zabytków czy charakterystycznych budynków. Godzinny “blackout” ma być refleksją na temat tego, z jakimi problemami zmaga się nasza planeta. Od lat ekolodzy z WWF zachęcają, by symbolicznie na godzinę światła wyłączać także w prywatnych domach i mieszkaniach.

Urząd Regulacji Energetyki zwrócił uwagę, że w przestrzeni publicznej pojawiają się nieprawdziwe informacje o tym, że jednoczesne wyłączenie wielu odbiorników, a następnie uruchomienie ich po godzinie, może doprowadzić do destabilizacji Krajowego Systemu Energetycznego (KSE).

“Z perspektywy pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego jednorazowa, godzinna akcja nie wpłynie na jego stabilną pracę” – zapewniła rzeczniczka Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) Beata Jarosz-Dziekanowska. To PSE odpowiadają za bezpieczeństwo pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.

Na brak zagrożenia ze strony akcji WWF-u dla krajowego systemu wskazują dane porównujące prognozowane przez PSE oraz rzeczywiście występujące zapotrzebowania na energię, jakie odnotowano podczas ubiegłorocznej akcji Godzina dla Ziemi.

28 marca ub.r. zapotrzebowanie prognozowane i rzeczywiste niewiele się różniło i wzrastało z 17 tys. MW o godz. 18 do ok. 19 tys. MW o godz. 20. Następnie zapotrzebowanie sukcesywnie spadało do ok. 15 tys. MW o północy.

Prezes URE Rafał Gawin podkreślił, że celem akcji ekologów z WWF, która sprowadza się do symbolicznego wyłączenia na jedną godzinę świateł i urządzeń zasilanych energią, jest uwrażliwienie nas na problem nadmiernego i często niepotrzebnego zużycia energii.

“Nie chodzi tu o jednorazowy efekt w postaci oszczędności energii. W tej akcji najważniejsze jest budowanie świadomości społecznej i proekologicznej postawy sprzyjającej oszczędzaniu energii, a w efekcie dbałości o środowisko, co w dobie transformacji klimatyczno-energetycznej ma szczególne znaczenie” – zaznaczył szef URE.

Urząd poinformował, że i on włączy się w sobotnią akcję gaszenia świateł.

Godzina dla Ziemi odbywa się od 2007 roku w każdą ostatnią sobotę marca. W tym roku w Polsce ekolodzy z WWF chcą zwrócić uwagę na ochronę Bałtyku. Na ich stronie można podpisać petycję do premiera Polski Mateusza Morawieckiego o objęcie przez nasz kraj przywództwa na arenie międzynarodowej w kwestii osiągnięcia dobrego stanu środowiska Morza Bałtyckiego, zgodnie z wymogami Dyrektywy Ramowej ws. Strategii Morskiej i Bałtyckiego Planu Działań Komisji Helsińskiej. Ekolodzy apelują również o zapewnienie zrównoważonego rybołówstwa na akwenie.

W poprzednich latach polski oddział WWF również wskazywał na istotne problemy ekologiczne w naszym kraju. Ekolodzy zwracali uwagę m.in. na kwestię zagrożonego wyginięciem morświna, wilka, czy regulacji polskich rzek. WWF apelował również o utworzenie Turnickiego Parku Narodowego w polskiej części Karpat.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyjątkowe pisklęta w Opinogórze
Następny artykułRopa warta setki milionów dolarów „utknęła” w Kanale Sueskim