Uratował sąsiadowi życie

Pan Paweł z Oświęcimia wyważył okno i wszedł do zadymionego mieszkania swojego sąsiada, po czym wyniósł go na zewnątrz, tym samym ratując mu życie.

O zdarzeniu informowaliśmy w artykule „Dym w mieszkaniu na parterze. Strażacy w akcji – FOTO”. Nie mieliśmy wtedy jednak informacji o bohaterskim czynie oświęcimianina. Policja poinformowała o nim we wtorek.

„31-letni mieszkaniec Oświęcimia i jego matka zauważyli, że spod drzwi mieszkania na parterze wydobywa się dym. Seniorka natychmiast powiadomiła służby ratunkowe, a w tym czasie jej syn wyważył okno i wszedł do zadymionego mieszkania. W jednym z pomieszczeń znalazł śpiącego 69- latka, którego natychmiast wyniósł na zewnątrz budynku ratując mu życie” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

W międzyczasie do bloku na ulicy Sobieskiego dojechali strażacy, którzy weszli do mieszkania i zlokalizowali źródło zadymienia. Było nim spalone naczynie na kuchence gazowej, w którym nietrzeźwy 69-latek zamierzał ugotować obiad. Strażacy oddymili mieszkanie i klatkę schodową.

„Na podziękowania za prawidłową reakcję na zdarzenie zasługuje pan Paweł i jego matka. Dzięki ich działaniu na miejsce szybko dotarły służby, a 69-latek nie zatruł się dymem. 31-letni mieszkaniec Oświęcimia wykazał się odwagą i wzorową postawą obywatelską” – dodaje policjantka.