A A+ A++

Dla wielu śmierć to temat tabu. Nie chcemy rozmawiać o końcu ludzkiego życia i trudno nam wyobrazić sobie, że kiedyś nas po prostu nie będzie. Różne kultury starają się jednak oswoić ten trudny temat. W Polsce stawiamy na pamięć o bliskich zmarłych. Podczas Wszystkich Świętych odwiedzamy cmentarze i zapalamy na grobach symboliczne światełka oraz kwiaty. Za granicami naszego kraju do tego tematu podchodzi się jednak nieco inaczej. 

Zobacz wideo
“Rodzina Addamsów 2”. Ironiczny wizerunek amerykańskiej rodziny, który polubili i dorośli, i dzieci

Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl

Ten opuszczony kościół fascynuje wiele osób. W środku długo stała trumna

Dia de los Muertos. W Meksyku na jeden dzień otwierają się niebiańskie wrota

Obchody Dnia Zmarłych w Meksyku to jedna z najbardziej znanych tradycji związanych z zaświatami. Mieszkańcy tego obszaru wierzą, że 31 października o północy otwierają się bramy niebios, a zmarli schodzą na ziemię, aby odwiedzić swoich żyjących krewnych. Czasu na spotkanie jest niewiele, tylko 24 godziny, dlatego żyjący robią wszystko, by jak najlepiej przywitać zmarłych. W domach, na podwórzach, a także na ulicach tworzą kolorowe ołtarze dla swoich bliskich. Nie zapominają także o odpowiednim stroju i specjalnym makijażu. Oprócz tego dbają, by tej doby nikt nie był głodny. Specjalnie przygotowane jedzenie zanoszą później na cmentarze i stawiają na grobach. 

Halloween w Nowym Jorku, czyli upiory na ulicach i w domach

Tradycja obchodzenia Halloween podbiła serca Amerykanów. Stamtąd też rozlała się na cały świat. Nikt jednak nie celebruje tego okresu tak wyjątkowo, jak mieszkańcy Nowego Jorku. 31 października mieszkańcy i turyści tworzą wymyślne kostiumy oraz makijaże inspirowane m.in. filmami grozy i ruszają w miasto. Tam bowiem ulicami przechodzi upiorna parada, Village Halloween Parade, która jest organizowana od ponad czterdziestu lat. 

Oczywiście na paradzie się kończy. Nowojorczycy chętnie dekorują swoje domy oraz ogrody wymyślnymi, nawiązującymi do życia pozagrobowego ozdobami. 

'Maxim' był najbardziej znanym klubem w kraju. Dziś po dawnej świetności nie został nawet śladU “Maxima” w Gdyni. Ulubiony klub elit niszczeje

Nowy Orlean. Spacer z duchami po najbardziej nawiedzonym mieście świata

Gdzie obchodzić Halloween, jak nie w najbardziej nawiedzonym mieście świata? Pełen tajemnic Nowy Orlean jak magnes przyciąga fanów szeroko pojętej ezoteryki. Pomieszanie kultur oraz religii sprawiło, że turyści chcą wierzyć w lokalne legendy. Jedna z nich twierdzi, że każdego wjazdu do miasta pilnują duchy. Towarzyszą wszystkim podróżnikom w wędrówce do centrum. 

Podczas Halloween w Nowym Orleanie nie sposób nie natknąć się na wróżki, wiedźmy, czy osoby, które twierdzą, że są w stanie przepowiadać przyszłość. Z pewnością można więc liczyć tam na wróżbę.

Zwiedzanie nawiedzonych budynków w Irlandii

Celebrowanie święta zmarłych w Irlandii to spuścizna po dawnym celtyckim święcie Samhain. Zamieszkujący zieloną wyspę wierzyli, że tego dnia na ziemię powracają dusze zmarłych. Nie byli to jednak mile widziani goście, wręcz przeciwnie, żywi mieszkańcy robili wszystko, aby odpędzić niechcianych krewnych. Domy barykadowano, a Irlandczycy tego dnia ubierali się w poszarpane ubrania. Dlaczego? Otóż panowało przekonanie, że zmarli nie chcą mieszkać w zaświatach i wracają, by na rok opętać ciała żyjących.

Dziś tradycja przebierania się w stare i brzydkie ubrania przeminęła. Irlandczycy nie zapomnieli jednak o obchodach Samhain. Dziś, w ten dzień przebierają się za kultowe postaci i wspólnie imprezują. Organizowane są także zwiedzania miejsc uznanych za nawiedzone. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDallas, dzień pierwszy. Wszystko do góry nogami.
Następny artykułONE PIECE FILM RED w kinie Helios Starachowice!