Ostatnie dni września to w społecznościach wiejskich czas na wykopki. Tradycyjnie jest to okazja do świętowania, czyli palenia wieczorem ogniska, śpiewów i pieczenia ziemniaków. Organizowane są imprezy pod hasłem święta ziemniaka. To zdrowe warzywo postanowili uczcić członkowie Stowarzyszenia Wrażliwi Społecznie.
Spotkali się w świętokrzyskiej gubałówce przy suto zastawionym stole, sprzyjała im pogoda, piękna przyroda i doborowe towarzystwo.
Wszystko, co znalazło się wiejskim stole było przygotowane własnoręcznie, w końcu święto ziemniaka to uhonorowanie płodów ziemi i pracy rąk. Głównym bohaterem imprezy był jednak właśnie kartofel, pieczony, faszerowany masłem czosnkowym lub smalczykiem z przyprawami. Serwowany w towarzystwie grillowanych kiełbasek i ogóreczków małosolnych skupił uwagę całego towarzystwa. Mięsno – warzywny kociołek i owocowo – warzywny sok dopełniały całości stołu godnego najbogatszego wiejskiego gospodarza.
Na ratunek przejedzonym szła pokrzywowa mikstura na niestrawność. Podobno pokrzywę trzeba zbierać o północy, trzy razy zatańczyć, splunąć i wypowiedzieć zaklęcie – jeśli Redakcji uda się dowiedzieć jakie, nie omieszka poinformować czytelników.
Murzynek z migdałami to podobno poezja smaku, a muzyka lat 80 – tych uczta dla uszu. Bawili się doskonale.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS