24 marca 2020 roku weszło w życie uaktualnienie przepisów dotyczących tzw. upadłości konsumenckiej, czyli odnoszącej się do osób fizycznych. Nowe prawo wprowadza pewną liberalizację, upraszczając cały proces i dopuszczając więcej przypadków, w których można ogłosić niewypłacalność. Co dokładnie zostało zmienione?
Upadłość konsumencka – czym jest?
Rokrocznie w naszym kraju przybywa osób decydujących się na wykonanie tego kroku i ogłoszenie upadłości konsumenckiej. To specjalne postępowanie sądowe umożliwiające osobom prywatnym częściowe lub całkowite oddłużenie, pomagające wyjść z finansowych tarapatów. Prawo przewiduje, że nawet osoby, które doprowadziły się do niewypłacalności celowo i umyślnie mogą skorzystać z upadłości konsumenckiej.
Upadłość konsumenta można ogłosić, gdy miesięczne dochody stają się niewystarczające do pokrycia długów i ich utrzymania. Do niedawna była ona regulowana przepisami z 31 grudnia 2014 roku, jednak od niedawna obowiązuje nowela upraszczająca nieco ten proces.
Upadłość konsumencka – najświeższe zmiany
Nowe przepisy znacząco poszerzyły potencjalną grupę osób mogącą aplikować o upadłość. Szacuje się, że liczba ogłoszonych upadłości ulegnie kolejnemu zwiększeniu, szczególnie mając na uwadze, że przez ostatnich kilka lat utrzymywał się trend wzrostowy.
W myśl aktualnych przepisów, by ogłosić upadłość konsumencką, należy złożyć wniosek do sądu i wpłacić 30 złotych opłaty skarbowej. Sąd nie musi, tak jak do tej pory, dogłębnie poszukiwać negatywnych przesłanek upadłości, określonych w artykule 4914 Prawa upadłościowego, wśród których znajdowały się m.in.:
– doprowadzenie się do niewypłacalności na skutek działania umyślnego lub rażącej niedbałości,
– umorzone postępowanie upadłościowe w ciągu ostatnich 10 lat,
– niezgłoszenie w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości w ciągu ostatnich 10 lat,
– uchylanie się od spłaty zobowiązań według ustalonego planu spłaty,
– stwierdzenia w ciągu minionych 10 lat dokonania czynności prawnej za pokrzywdzeniem wierzycieli,
– ogłoszenie upadłości w ciągu minionych 10 lat.
Od 24 marca 2020 roku Sąd na etapie ogłaszania upadłości będzie brał pod uwagę jedynie niewypłacalność dłużnika, czyli utratę zdolności do obsługi swojego zadłużenia.
Umorzenie warunkowe
Inną zmianą, związaną z nowymi przepisami jest tzw. warunkowe umorzenie zobowiązań. Jeśli Sąd stwierdzi, że brak możliwości obsługi swojego zadłużenia ma charakter przejściowy, to może warunkowo umorzyć spłacanie zobowiązań na okres do pięciu lat, bez ustalania programu spłaty. Również takie rozwiązanie nie zawsze będzie optymalnym dla osoby wnioskującej o upadłość – z orzeczeniem związane jest ograniczenie w rozporządzaniu swoim mieniem przez pięć lat i dodatkowo nałożony na niego zostanie obowiązek corocznego składania sprawozdania o swojej sytuacji finansowej. Jeśli sytuacja ulegnie poprawie, to Sąd ustali program spłaty zobowiązań, rozciągnięty w czasie do siedmiu lat. To rozwiązanie pozwoli na znacznie rzadsze orzekanie bezwarunkowego umorzenia zobowiązań.
Uproszczone rozpatrywanie sprawy
Znowelizowane przepisy wprowadzają także możliwość postępowania w trybie uproszczonym, który teraz będzie domyślnym rozwiązaniem. Oba tryby (standardowy i uproszczony) zakładają zgłaszanie wierzytelności bezpośrednio do syndyka, który w trybie uproszczonym sam będzie decydował o zarządzaniu masą upadłościową i sposobem zlikwidowania długu, chyba że mowa o rzeczach o znacznej wartości (np. nieruchomości). Według założeń ma to pozwolić na znacznie szybsze spłacenie dłużników – cały proces powinien zakończyć się w ciągu 6 miesięcy.
Upadłość konsumencka a zawinione przyczynienie się do niewypłacalności
Wprowadzone zmiany bynajmniej nie oznaczają, że osoby świadomie doprowadzające się do niewypłacalności pozostaną zupełnie bez konsekwencji – ma to wpływ na sposób zakończenia postępowania. Co prawda Sąd ogłosi upadłość takiego konsumenta (który umyślnie lub na skutek rażącego niedbalstwa doprowadził do swojej sytuacji, lub w ciągu ostatnich 10 lat już był przedmiotem postępowania upadłościowego), ale odmówi ustalenia planu spłaty lub umorzenia zobowiązań bez takiego planu, co można opisać jako odmowę oddłużenia. Celowe doprowadzenie do niewypłacalności będzie brany pod uwagę przy określaniu długości planu spłaty wierzycieli – będzie rozpisany na okres od 3 do 7 lat.
Nowelizacja co prawda ułatwia uzyskanie statusu niewypłacalnego, ponieważ będą go mogły uzyskać osoby działające celowo lub które nie pierwszy raz przeprowadzają proces upadłościowy, ale z drugiej strony nie będą takie osoby mogły być pewne ostatecznych rozstrzygnięć. Może się więc okazać, że osoba ogłaszająca upadłość konsumencką podda się decyzji Sądu, np. co do posiadanego majątku, jednak nie osiągnie swojego celu w postaci redukcji lub umorzenia zadłużenia. Okres planu spłaty może zostać wydłużony w takim przypadku nawet do siedmiu lat.
Inne nowości – skarga na syndyka i tzw. pre-pack
Nowe przepisy oprócz wręczenia większej władzy syndykom zakładają także możliwość skargi na jego pracę, co jest zabezpieczeniem dla dłużników przed nadużyciami. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości skargę należy złożyć syndykowi, który na nią odpowie w ciągu 3 dni lub przekaże do Sądu, który ma tydzień na jej rozpatrzenie.
Dopuszczony został również tzw. pre-pack, czyli przygotowana sprzedaż majątku o dużej wartości. Dłużnik może dzięki temu złożyć wniosek o sprzedaż części posiadłości konkretnej osobie, np. członkowi rodziny. Pozwoli to na przyspieszenie rozliczenia, jak i na zachowanie przedmiotów czy nieruchomości o dużym znaczeniu sentymentalnym w rodzinie.
Autorstwo: Aron Stachecki
Źródło: MagazynFakty.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS