A A+ A++

2,5-letni chłopczyk walczy o życie. 

***

W katowickim Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka trwa dramatyczna walka o życie dwuipółletniego chłopczyka, który w piątek, 30 sierpnia, wypadł z balkonu znajdującego się na piątym piętrze bloku w Bielsku-Białej. Upadek malucha zamortyzowały trawa i krzewy rosnące pod budynkiem, co dało dziecku szansę na przeżycie, jednak jego stan jest nadal bardzo ciężki. Chłopiec pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a lekarze określają jego stan jako „ciężki, ale stabilny”.

02

Do tragicznego zdarzenia doszło na jednym z bielskich osiedli przy ulicy Poprzecznej. Z relacji policji wynika, że maluch upadł na podłoże porośnięte trawą i krzewami, co częściowo zamortyzowało uderzenie. Natychmiast po wypadku na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował chłopca do katowickiego szpitala. Niestety, dziecko doznało wielonarządowych obrażeń, w tym urazu głowy, narządów jamy brzusznej oraz licznych złamań. Jego stan od momentu przyjęcia do szpitala pozostaje krytyczny.

03

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe wszczęła śledztwo w sprawie wypadku. W wyniku pierwszych ustaleń 38-letnia matka chłopca została zatrzymana. Kobiecie przedstawiono dwa zarzuty: narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała. Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety na trzy miesiące. Prokuratorzy obawiają się, że matka mogłaby próbować ucieczki lub mataczyć w sprawie, dlatego sąd uznał areszt za konieczny.

04

Według wstępnych wyjaśnień matki, dziecko miało wypaść przez okno na skutek nieszczęśliwego wypadku, gdy kręciło się na jej rękach podczas oglądania samochodów z balkonu. Śledczy badają tę wersję wydarzeń, jednak na razie nie mogą jej ani potwierdzić, ani wykluczyć. W związku z tym prowadzone są dalsze działania, w tym przesłuchania świadków oraz analiza materiału dowodowego, który może obejmować nawet nagrania z kamerek samochodowych czy inne dostępne materiały.

05

Jak udało się ustalić, 38-letnia kobieta była wcześniej pozbawiona władzy rodzicielskiej nad chłopcem, jednak miała prawo do kontaktów z dzieckiem. To właśnie podczas jednego z takich spotkań doszło do tragicznego wypadku. Śledczy kontynuują dochodzenie, starając się wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.

Tymczasem dwuletni chłopczyk pozostaje w stanie krytycznym, a lekarze walczą o jego życie w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka.

***

Zapraszamy was na stronę iboma.media. Tylko ciekawe i ważne treści.

***

Ważny temat:

***

KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.

Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:

[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.

***

Redaktor naczelny Katowice Dziś Mateusz Cieślak.

***

Fot. LPR

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Zrid” dla połączenia węzła A4 Brzesko z drogą wojewódzką nr 768 – etap II (dotyczy również pow. bocheńskiego)
Następny artykułJuż tylko cztery drużyny bez porażki w Klasie Okręgowej