Nie jesteśmy fabryką i nie produkujemy żadnych dóbr, które możemy sprzedawać i zarabiać. Jesteśmy uzależnieni od subwencji z budżetu państwa, a ona w ogóle nie rośnie. Także z innych uczelni dochodzą głosy, że stajemy pod ścianą – mówi rektor UMK prof. Andrzej Sokala.
Paulina Błaszkiewicz: Jaki będzie ten rok akademicki?
Prof. Andrzej Sokala: To będzie trudny rok z wielu powodów. Pierwszy i zasadniczy to bardzo trudna sytuacja finansowa wszystkich polskich uczelni publicznych i w tym naszego uniwersytetu. Ponad 70 proc. polskich uczelni publicznych zamknie ten rok ze stratą finansową i prognozy na przyszły rok są podobne. Myślę, że straty za rok 2023 będą jeszcze większe i dotkną większej liczby uczelni.
Z czego to się bierze?
– Nie odkryję tu żadnej tajemnicy, jeśli powiem, że bardzo wysoka inflacja i galopujące ceny usług powodują, że mamy poważne problemy z wykonywaniem swoich zadań. Nie jesteśmy fabryką i nie produkujemy żadnych dóbr, które możemy sprzedawać i w ten sposób zarabiać. Jesteśmy uzależnieni od subwencji z budżetu państwa. Ta subwencja w ogóle nie rośnie. Formalnie dostaliśmy 2 proc. więcej pieniędzy niż w roku ubiegłym, ale przy tej inflacji i kosztach funkcjonowania dostaliśmy mniej. Dodam, że mamy inwestycje, które bardzo chcielibyśmy dokończyć.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS